Wstępne porozumienie daje nadzieję USA

Jeszcze w niedzielę wieczorem wydawało się, że czeka nas nerwowy start na rynkach finansowych. Nie było wówczas nadal wiadomo, czy za oceanem uda się ustalić warunki zadowalające obie partie w sprawie podniesienia limitu zadłużenia.

Stonowana reakcja inwestorów

Jeszcze w niedzielę wieczorem wydawało się, że czeka nas nerwowy start na rynkach finansowych. Nie było wówczas nadal wiadomo, czy za oceanem uda się ustalić warunki zadowalające obie partie w sprawie podniesienia limitu zadłużenia. Jednak dziś rano pojawiła się upragniona wiadomość o osiągnięciu porozumienia. Wprawdzie póki co wiadomo jedynie, że limit zostanie zwiększony o kwotę 2,5 bln dolarów, a wydatki budżetu mają zostać zmniejszone o łącznie 3 biliony w ciągu 10 lat, ale to i tak zdecydowanie odsuwa możliwość ogłoszenia niewypłacalności USA. Dalsze szczegóły będą ustalane jeszcze dziś, aby wszystkie niezbędne dokumenty mogły trafić do podpisu prezydenta. Warto jednak pamiętać o ostatnich sygnałach z agencji ratingowych, które ostrzegały, że nawet podniesienie limitu zadłużenia może nie uchronić USA przed obniżką ratingu. Inwestorzy póki co spokojnie patrzą na te wiadomości, ponieważ kurs EUR/USD znajduje się w okolicy poziomu 1,44.

Umocnienie polskiej waluty

Pozytywne informacje zza oceanu uspokoiły sytuację na ryzykownych aktywach, które od momentu rozpoczęcia handlu w sesji azjatyckiej zyskują na wartości. Para EUR/PLN powróciła poniżej poziomu 4,00, natomiast kurs USD/PLN przebił się poniżej 2,77. Dziś na rynku pojawią się dane dotyczące aktywności gospodarczej z Polski, jednak cały czas to informacje z USA powinny odgrywać najważniejsza rolę. Dlatego warto wsłuchiwać się w doniesienia zza oceanu, ponieważ póki co sprzyjają one utrzymywaniu pozytywnych nastrojów, ale może to nie być trwałe.

Aktywność gospodarcza i bezrobocie

Początek nowego tygodnia przyniesie inwestorom głównie informacje o aktywności gospodarczej w sektorze produkcyjnym na świecie. Zaczniemy od publikacji o godzinie 9:00 indeksu PMI dla polskiej gospodarki. Spodziewany odczyt to 50,5 pkt, czyli nieco słabiej niż poprzednie 51,2 pkt. Następnie o 10:00 poznamy odczyt końcowy indeksu PMI dla Strefy Euro. W tym przypadku spodziewane jest utrzymanie się indeksu na poziomie 50,4 pkt. Godzina 11:00 przyniesie informacje o stopie bezrobocia ze Strefy Euro. Oczekiwania inwestorów wskazują, że pozostanie ona na poziomie 9,9%. Natomiast pod koniec sesji europejskiej, czyli o 16:00, opublikowane zostaną dane o indeksie ISM dla produkcji ze Stanów Zjednoczonych. Rynek spodziewa się delikatnego spadku indeksu z poprzednich 55,3 pkt do 55 pkt obecnie.

Dariusz Pilich
FMC Management
www.fmcm.pl