Arabia Saudyjska swoje, a ropa swoje
- Utworzono: środa, 14, maj 2014 08:38
W USA po poniedziałkowych rekordach na giełdzie mogło zapanować uspokojenie albo wręcz przeciwnie chęć do kontynuacja zwyżki. Spadki były niezwykle mało prawdopodobne, mimo tego, że dane makro były słabe.
Raport o kwietniowej sprzedaży detalicznej pokazał wzrost sprzedaży o 0,1 proc. m/m (oczekiwano 0,4 proc.). Szczególnie istotna jest sprzedaż bez samochodów – ona się nie zmieniła (oczekiwano wzrostu o 0,6 proc.). Pozostałe raporty makro nie miały najmniejszego znaczenia. Odnotujmy jedynie, że ceny płacone w USA w eksporcie (bez żywności) i imporcie (bez ropy) spadły odpowiednio o 1,2 proc. i 0,2 proc. m/m. Marcowe zapasy w firmach wzrosły tak jak oczekiwano o 0,4 proc. m/m.
Interesująco zachował się rynek ropy, która podrożała o ponad jeden procent. Warto to odnotować, bo nasze media zachwycały się we wtorek oświadczeniem Arabii Saudyjskiej, która twierdzi, że jeśli Rosja nie będzie dostarczała ropy to po cenie 100 USD ona chętnie braki uzupełni. Zostało to odebrane jako wejście Arabii Saudyjskiej do grona państw czynnie zwalczających Rosję. Zapomniano jednak (większość mediów tego nie rozumie), że to nie popyt i podaż ustawia cenę – to rynki finansowe kierują cenami baryłki. Wtorek pokazał to dobitnie.
Rynek akcji był na początku sesji dość nerwowy. Indeksy zaczęły dzień od wzrostu, ale po uderzeniu S&P 500 w poziom 1.900 pkt. (to nie jest żaden opór techniczny – jedynie psychologiczny) indeksy pokornie wróciły do poziomu neutralnego i tam czekały na zakończenie sesji. Nic się już w tej końcówce nie wydarzyło. Co prawda NASDAQ delikatnie spadł, ale szeroki rynek (S&P 500) zakończył dzień neutralnie. Takie uspokojenie było rynkowi potrzebne.
GPW we wtorek od rana reagowała na rekordy na Wall Street. Bykom pomagało też zachowanie giełd europejskich i względna stabilizacja na wschodzie Ukrainy. WIG20 rósł, a za nim posuwał się MWIG40. Jednak już przed południem byki zwątpiły i WIG20 zaczął się osuwać. Dość szybko rynek wszedł w fazę marazmu tuż nad poziomem neutralnymi. Potem już nic się nie wydarzyło i dzień zakończył się neutralnie. Rynek jak widać nadal jest bardzo słaby, a podaż duża, co widać było po wzroście obrotu.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5799 gości