S&P 500 kolejny raz pod poziomem 1.900 pkt.
- Utworzono: czwartek, 22, maj 2014 08:14
W środę kalendarium nadal było prawie puste. Na dwie godziny przed końcem sesji na Wall Street opublikowany został jedynie protokół z ostatniego posiedzenia FOMC. Nie było w nim nic nowego, ale ta publikacja najczęściej pomaga bykom.
Tym razem było podobnie. Uczestnicy posiedzenia rozmawiali o podwyżce stóp, ale w kontekście ustalenia ścieżki dojścia do takiej decyzji, a nie o samej decyzji. Twierdzono też, że ciągłe wspomaganie gospodarki nowymi pieniędzmi obniża stopę bezrobocia, ale nie grozi wybuchem inflacji. Po chwili wahania rynek uznał, że protokół jest „gołębi”.
Pomagały też bykom wzrosty cen sieci sprzedaży detalicznej Tiffany i Target. Tak jak sieci sprzedaży szkodziły bykom we wtorek tak pomagały im w środę. Co prawda sieć Tiffany nie jest dla szerokiej klienteli, czyli niespecjalnie pomaga gospodarce, ale gracze na to jakoś uwagi zwrócić nie chcieli.
Na rynku akcji wtorkowa obrona średniej 50. sesyjnej wsparta przez informacje ze spółek i przez protokół z posiedzenia FOMC doprowadziły od początku sesji do wzrostu indeksów. Pozostawało tylko zgadywać jak blisko poziomu 1.900 pkt., czyli rekordu wszech czasów, indeks dzień zakończy. Zakończył wysoko, w najwyższym punkcie sesji, ale nadal w przedziale średnia 50. sesyjna – szczyt wszech czasów. Czekamy na wyłamanie.
GPW potwierdzała w środę od rana, ze jest mocniejsza niż zachodnioeuropejskie giełdy. Tam indeksy traciły około pół procent, a u nas WIG20 trzymał się blisko poziomu neutralnego, a MWIG40 rósł. Dość szybko indeksy na innych giełdach wróciły do poziomu neutralnego, co wspomogło obóz byków w Warszawie.
Po dwóch godzinach postoju na poziomie neutralnym WIG20 ruszył w dalszą drogę na północ, ale bardzo szybko znowu przystanął, a potem wrócił w okolice poziomu neutralnego. Obroty były znikome, więc nie dziwiło, że mimo tego, że indeksy w USA na początku sesji rosły, w ostatnie godzinie WIG20 załamał się i zabarwił nawet na czerwono. Fixing pozwolił jednak na zakończeni sesji mikroskopijnym wzrostem (0,21 proc.).
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5728 gości