Kolejne rekordy Wall Street z małym wolumenem w tle
- Utworzono: środa, 28, maj 2014 08:33
Po trzech dniach wydłużonego weekendu amerykańscy inwestorzy wrócili we wtorek na rynki finansowe. Wydawało się, że Amerykanie powinni wziąć przykład z poniedziałkowego zachowania Europejczyków i przynajmniej rozpocząć sesję solidnymi zwyżkami. Tak się też stało. Na pozytywne nastroje mogły wpływać raporty makro.
We wtorek opublikowano w USA kilka takich raportów. Najważniejszy był majowy indeks zaufania konsumentów podawany przez Conference Board, bo to przecież od konsumentów zależy 2/3 amerykańskiego PKB. Dowiedzieliśmy się, że wyniósł tak jak oczekiwano 83 pkt. (poprzednio 81,7 proc.).
Mniejsze znaczenie miały dane o kwietniowych zamówieniach na dobra trwałego użytku. Zamówienia wzrosły o 0,8 proc. m/m (oczekiwano, że spadną o 0,5 proc.). Najważniejsze są zamówienia bez środków transportu. One wzrosły o 0,1 proc. m/m (oczekiwano, że się nie zmienią). Istotne było też to, że dane z poprzedniego miesiąca zweryfikowano wyraźnie w górę. Dane były bardzo dobre.
Najmniejsze znaczenie miały publikacje wstępnego odczytu indeksu PMI dla usług w maju praz publikacje indeksów cen domów (raport S&P/Case-Shiller oraz raport FHFA). Indeks PMI (dane wstępne) dla usług w maju wyniósł 58,4 pkt. (oczekiwano wzrostu z 55 na 55,6 pkt.). Raport S&P/Case-Shiller pokazał, że w marcu ceny domów wzrosły o 12,4 proc. r/r (oczekiwano wzrostu o 11,8 proc.). Raport FHFA pokazał, że w marcu ceny domów wzrosły o 0,7 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 0,5 proc.).
Na rynku akcji indeksy od początku sesji rosły. Znowu mocniejszy był NASDAQ. S&P stanął na poziomie o pół procent wyższym od piątkowego zamknięcia i tam czekał na zakończenie sesji. W ostatniej godzinie sesji indeksy zaczęły się powoli piąć na północ i zakończyły dzień istotnymi zwyżkami. Indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord wszech czasów. Wolumen był oczywiście większy niż w piątek, ale nadal mały i nie potwierdzał rekordu.
Wydawało się, że we wtorek GPW rozpocznie sesję zwyżką, bo wracający z długiego weekendu inwestorzy pomogą bykom, ale tak się nie stało. Mimo spokoju panującego na giełdach europejskich i zwyżkach w USA u nas indeksy spadały. Pod koniec sesji indeks WIG20 powoli ruszył na północ, dzięki czemu skala zniżki została zredukowana do 0,32 proc., czyli do wartości symbolicznej. Obrót był mały.
Kapitał, który zaatakował w czwartek nie śpieszy się z wygenerowaniem prawdziwego sygnału kupna, którym byłoby przełamanie poziomu 2.600 pkt. Nadal uważam, że najbardziej logiczne byłoby, gdyby taki atak nastąpił latem. Najlepiej pod koniec lipca, kiedy wielu graczy będzie się pozbywało akcji przed zakończeniem okresu decyzji w sprawie OFE.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5761 gości