Szarża amerykańskich byków
- Utworzono: piątek, 20, czerwiec 2014 09:07
W środę w USA liczyło się tylko jedno – posiedzenie FOMC. W kalendarium nie było istotnych danych makro, więc gracze musieli czekać na Janet Yellen. W Europie zresztą też nic się nie działo. Przez długi czas nudą wiało z rynku walutowego i surowcowego.
Po posiedzeniu FOMC Fed nie tylko poinformował o podjętych decyzjach (stopy bez zmian, skup aktywów znowu zmniejszony (o 10 mld USD do 35 mld). Tego rynek oczekiwał. Jak co kwartał przedstawiono też nowe prognozy na temat gospodarki USA. Prognozy wzrostu w tym roku zmieniono z 2,8 – 3,0 proc. na 2,1 – 2,3 proc., a w przyszłym pozostały bez zmian (3,0 – 3,2 proc.). Bezrobocie w tym roku ma wynieść 6,0- 6,1 proc. (przedtem prognozowano 6,1 – 6,3 proc.).
Dowiedzieliśmy się też, że Fed ma zamiar szybciej podnosić stopy. Teraz prognozuje, że w końcu 2015 roku wynosić będą 1,25 proc. (poprzednio prognozowano 1 proc.), a do końca 2016 roku stopy maja wzrosnąć do 2,5 proc. (poprzednio mówiono o 2,25 proc.). Fed ciągle uważa, że w kolejnych dwóch latach gospodarka będzie się szybko rozwijała.
Odbyła się też konferencja prasowa Janet Yellen, szefowej Fed. Nie powiedziała ona nic nowego, a z całą pewnością nie coś co mogłoby wystraszyć obóz byków. Mogła nawet nastroje poprawić, bo mówiła o tym, że sytuacja na rynku pracy wyraźnie się poprawia. Powiedziała też, że dalsze cięcie skupu aktywów nie jest przesądzone i zależy od danych o bezrobociu i inflacji. To musiało dodatkowo poprawić nastroje.
Nie schłodziło nawet rynku to, że Yellen powiedziała, iż rynek akcji nie jest według miar Fed przewartościowany. MarketWatch podał, że nie jest „vastly”, czyli znacznie przewartościowany, z czego wynikałoby, że szefowa Fed uważa rynek za co najmniej dobrze wyceniony, jeśli nie za wyceniony za wysoko. Indeksy jednak pędziły na północ i zakończyły dzień solidnymi zwyżkami i nowymi rekordami. Nie bardzo wiadomo, co mogłoby tę szarżę byków zatrzymać.
GPW w środę rozpoczęła dzień od zwyżki, potem panował dramatyczna nuda, co przed długim weekendem nie dziwiło, ale po pobudce w USA WIG20 ruszył na północ i wydawało się, że zakończy dzień zwyżką, ale tydzień z wygasaniem kontraktów w tle ma swoje prawa. Po pobudce w USA indeksy załamały się i WIG20 zakończył dzień podobnie jak wiele innych indeksów w Europie – neutralnie.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5471 gości