USA i GPW znowu mocniejsze od reszty Europy
- Utworzono: wtorek, 05, sierpień 2014 08:43
W poniedziałek kalendarium również w USA było praktycznie puste. Argentyną oczywiście też nikt się nie przejmował. Podczas weekendu centralny bank Portugalii przejął kontrolę nad mającym problemy Banco Espirito Santo (kosztowało to 4,9 mld USD). Tak więc ten pretekst do wyprzedaży znikł.
Bardziej pomagać to powinno jednak rynkom europejskim, które mimo tego zachowywały się raczej słabo. Niemiecki XETRA DAX nawet znowu spadł. Można przypuszczać, że Europejczycy zdecydowanie bardziej niż Amerykanie przejmowali się tym, że Rosja jeszcze nie powiedziała jak odpowie na sankcje i zdawała się szykować do mocniejszej pomocy okrążonym w Doniecku „separatystom”.
Na rynku akcji wszystko było przygotowane do odbicia po dwóch spadkowych sesjach (z czego ta kończąca lipiec była prawdziwą przeceną). Do zakończenie sesji w Europie indeksy amerykańskie nie chciały rosnąć. Można powiedzieć, że słabość szczególnie rynku niemieckiego chłodziła zapędy byków na Wall Street. Potem jednak wszystko rozwinęło się zgodnie z oczekiwaniami – indeksy rosły do końca sesji. Na razie możemy jednak mówić tylko o odbiciu. Indeksowi S&P 500 zostało 16 pkt. do średniej 50. sesyjnej.
GPW rozpoczęła poniedziałkową sesję od wyraźnego wzrostu WIG20. Delikatne odbicie na innych giełdach europejskich w połączeniu z piątkowym atakiem byków w Warszawie zachęcało do kupna akcji. Bardzo szybko skala tego wzrostu zmniejszyła się.
Rynek jednak nie poszedł niemiecką drogą (w Niemczech indeksy nie bardzo chciały rosnąć). Wybrał drogę francuską (we Francji CAC-40 rósł). WIG20 bez problemów wrócił na sesyjne szczyty i powędrował wyżej. Po południu na rynku panował już tylko marazm i dzień zakończył się tam, gdzie indeks ulokował się właśnie w okolicach południa, czyli 0,84 proc. nad poziomem neutralnym.
Takie zachowanie GPW mogło sygnalizować, że w ostatni piątek rozpoczęło się poważniejsze odbicie, gdyby nie to, że zmniejszył się obrót. To nadal może być tylko odbicie w trendzie spadkowym. Od wtorku rynek już wyprzedany nie jest, więc nadchodzi okres, w którym naprawdę przetestujemy jego siłę.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5738 gości