Czarne chmury z włoskich obligacji
- Utworzono: wtorek, 08, listopad 2011 18:02
Już w pierwszym kwadransie WIG20 przekroczył 2400 pkt, a po kolejnej godzinie notowań sięgnął 2416 pkt. Zatrzymał się na tym poziomie z uwagi na bliskość oporu 2420 pkt. W kolejnych godzinach delikatnie się osuwał w kierunku 2400 pkt. Nastroje pogorszyły się ponownie po 16:00, kiedy znów skoczyły do góry rentowności włoskich obligacji i euro zaczęło tracić wobec dolara. Jednak spadek nie był głęboki – 2388 pkt. a zamknięcie wypadło 2397 pkt.
Jedynymi istotnymi dziś danymi, był bilans handlu zagranicznego w Niemczech, podany o godzinie 8:00. Dane te okazały się lepsze od oczekiwań i stały się jednym z czynników zachęcających do wzrostów na początku sesji. Ostatnie dwie sesje wzrostowe mają niski wolumen obrotu, co stawia pod znakiem zapytania jakość tego wzrostu. Wygląda na to, że odbył się on dzięki cofnięciu podaży.
Z jednej strony rynki próbują rosnąć w związku z przewidywanym rajdem Św. Mikołaja w końcówce roku, a z drugiej mamy wciąż nie rozwiązany kryzys zadłużenia Grecji, a ponadto czarne chmury na rynku długu Włoch. Bacznie obserwowane się rentowności włoskich obligacji, które niestety z dnia na dzień rosną i gdyby nie interwencje ECB już dawno przekroczyłyby poziom 7%. Rentowność rano wynosiła około 6,70, w trakcie dnia spadła do 6,58, by około 18:00 wrosnąć do 6,76. Kluczowym pytaniem o kierunek giełd jest zatem pytanie o głębokość interwencji banku centralnego Europy. W przypadku zapowiedzi nieograniczonej interwencji będziemy mieli presję inflacyjną, która wygeneruje wzrosty cen akcji. Zalanie recesji drukowanymi pieniędzmi pomoże przejściowo cenom akcji. Póki co ECB interweniuje, a mimo to ceny obligacji Włoch spadają a rentowności rosną.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5716 gości