• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Paniczne nastroje na giełdach

W USA już przed środową sesją nastroje były minorowe. Potężne spadki indeksów w Europie gwałtownie  zwiększały obawy, wręcz strach w Stanach. Do tego doszły wyniki spółek i bardzo słabe dane makro publikowane przed sesją i nieszczęście było gotowe. A i tak Wall Street zachowała się dużo lepiej niż giełdy zachodniej Europy. Spójrzmy jak to przebiegało.

Środowe kalendarium było pełne po brzegi raportów makro. Najważniejszym raportem był ten o wrześniowej sprzedaży detalicznej w USA. Dowiedzieliśmy się, że spadła o 0,3 proc. m/m (oczekiwano spadku o 0,1proc.). Bardziej istotna sprzedaż bez samochodów też nieoczekiwanie spadła o 0,2 proc. (oczekiwano wzrostu o 0,3 proc.).

Z założenia zdecydowanie mniejszy miał być wpływ indeksu NY Empire State, a zerowy danych o inflacji PPI i o zapasach w firmach. Odnotujmy, że indeks z Nowego Jorku wyniósł 6,17 pkt. (oczekiwano 20,8 pkt.). Inflacja PPI spadła o 0,1 proc. m/m, a zapasy w firmach wzrosły o 0,2 proc. m/m.

Jeszcze parę tygodni temu słabe dane były interpretowane „na odwrót” – im słabsze tym lepiej, bo Fed będzie musiał pomóc gospodarce. Tym razem takiej reakcji nie było. Spadek ceny akcji Intela po lepszych wynikach i dobrych prognozach też był niepokojącym sygnałem. Jak więc widać na rynku po prostu zmieniły się nastroje. Z „kupuj każdy spadek” na „zrealizuj przynajmniej część olbrzymich zysków”. I to cała tajemnica spadków.

Amerykanie 10. procent spadku uważają za normalną korektę. Takie nie było na rynku do dwóch lat. Nic dziwnego, że jak się już pojawiła to może zadziwiać gwałtownością. Nadal uważam, że 29. października FOMC będzie usiłował rynek ratować. Jak myślę więcej graczy amerykańskich tak uważa i wszyscy pamiętają o 10. procentach.

Nic więc dziwnego, że wtedy, kiedy S&P 500 miał już tylko jeden procent do tych 10. procent spadku zaczęło się kupowanie akcji. Na S&P 500 udało się odrobić dwa punkty procentowe spadku kończąc dzień ze stratą mniejszą od jednego procenta, a na NASDAQ odrobiona została prawie cala strata. Takie odrobienie potężnych strat jest niewielkim plusem, ale nie jest jeszcze sygnałem do zakończenia korekty.

GPW od pewnego czasu była dosyć odporna na amerykańskie zawirowania, więc niespecjalnie przejęła się neutralnym zakończeniem wtorkowej sesji w Stanach. Dopiero raport kwartalny Bank of America wsparty słabymi danymi makro publikowanymi w USA zwiększyły siły niedźwiedzi na tyle, że WIG20 załamał się.

Spadek był jednak ułamkiem tego, co obserwowaliśmy w Niemczech czy we Francji. Nie udało się wypracować zapowiadanego odbicia, ale spadek WIG20 o 0,88 proc. na tle innych giełd zachodniej Europy wyglądał na sukces byków. Nie jest jednak tak, że nasza odporność jest dana na zawsze. Kolejna panika na giełdach zaszkodziłaby również GPW.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze