Dobre dane makro pomogły Wall Street
- Utworzono: piątek, 12, grudzień 2014 09:52
W USA po ostatnich przecenach zanosiło się w czwartek na odbicie. Przed sesją rynki europejskie zachowywały się dość przywozicie. Czwartek był też pierwszym dniem w tym tygodniu, kiedy w kalendarium pojawiły się raporty makroekonomiczne. Sprzyjały bykom.
Najważniejszy był raport o sprzedaży detalicznej w USA. W listopadzie wzrosła o 0,7 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 0,4 proc.). Sprzedaż bez samochodów wzrosła o 0,5 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 0,1 proc.). Na drugim miejscu był raport o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ostaniem tygodniu w Stanach. Dowiedzieliśmy się, że złożono 294 tys. wniosków (oczekiwano 295 tys.). Średnia 4. tygodniowa kosmetycznie wzrosła.
Najmniejszego znaczenia nie miały dane o cenach płaconych w eksporcie/imporcie oraz o zapasach w firmach. Odnotujmy tylko, że eksporcie bez towarów rolnych ceny spadły o 1,2 proc. m/m, a w imporcie (bez ropy) spady o 0,3 proc. Zapasy w firmach wzrosły o 0,2 proc. m/m.
Na rynku surowcowym w czwartek rano panowała stabilizacja. Po publikacji danych makro surowce zaczęły przez chwilę drożeć, ale mocniejszy dolar i bardzo wystraszeni gracze na rynku ropy doprowadziły do kolejnej (dwuprocentowej) jej przeceny. Taka gra na spadek lada dzień może doprowadzić do gwałtownego zwrotu (zamykanie krótkich pozycji).
Rynek akcji od początku sesji był w niezwykle byczym nastroju. Pomagały dane makro. Indeksy rosły o ponad jeden procent redukując środowe spadki o 80. procent. Jednak im niżej schodziła cena ropy tym gorzej wyglądał rynek akcji. Indeksy powoli się osuwały. Skończyły dzień niewielkim wzrostem. Był to tylko ząbek w krótkoterminowym trendzie spadkowym.
GPW w czwartek dość nieoczekiwanie nie zareagowała na amerykańską przecenę. Zachowała się podobnie do innych giełd europejskich – WIG20 nawet delikatnie rósł. Najwyraźniej czekano na przetarg LTRO i z nadzieją na odbicie w USA. Niewielki optymizm na rynkach pojawił się po przetargu, ale to jedynie nieznacznie pomagało naszym bykom. Rynek zastygł w marazmie. WIG20 osuwał się i przed pobudką w USA zabarwił się na czerwono. Dane makro publikowane w USA wyprowadziły indeks na delikatne plusy i ta dzień się zakończył. Nie było to odbicie, które dawałoby nadzieję na dalsze zwyżki.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5708 gości