Każdy pretekst pomaga europejskim i amerykańskim bykom
- Utworzono: piątek, 13, luty 2015 10:48
W USA na czwartkową sesję spory wpływ miała geopolityka. Rano dowiedzieliśmy się, że (jak można było oczekiwać) rozmowy Eurogrupy z Grecją zakończyły się bez porozumienia, ale dyskusja była „owocna”, a dalszy jej ciąg będzie miał miejsce już w poniedziałek. To była według mnie neutralna informacja. Wieczorem doszła do tego informacja o zwiększenie przez ECB linii ELA (nadzwyczajna pomoc dla banków) dla greckich banków z 60 na 65 mld euro. To też poprawiało nastroje.
Jeśli chodzi o rozmowy w Mińsku to rano nie było jeszcze wyniku kilkunastogodzinnych, nocnych, rozmów, ale szykowano już salę do podpisania kilkunastopunktowego porozumienia. Po godzinie handlu w Europie dowiedzieliśmy się, że jest zgoda na rozejm, co (chyba mało sensownie) znacznie poprawiło nastroje w Europie.
Mało sensownie, bo to zawieszenie broni i mało realne porozumienie z całą pewnością nie zakończy konfliktu. Europejczycy jednak ciągle żyją nadzieję na kapitał, który może napłynąć na rynki na skutek „druku” euro przez ECB. Tak, mają rację, ale mam nadzieję, że wiedzą też o tym, że szykuje się w przyszłości piękna katastrofa. Poprawa nastrojów (prawie euforia) w Europie amerykańskim bykom pomagała.
W czwartek kalendarium nie było już puste – pojawiło się klika ważnych danych makro. Najważniejsze były dane o sprzedaży detalicznej (szczególnie w kategorii bez samochodów). W grudniu dość nieoczekiwanie sprzedaż spadła. Okazało się, że w styczniu sprzedaż ogółem spadła o 0,8 proc. m/m (oczekiwano spadku o 0,5 proc.), a bez samochodów spadła o 0,9 proc. m/m (oczekiwano spadku o 0,4 proc.). Rynek był już na słabe dane przygotowany, więc reakcja nie była duża. Mówiono, że spory wpływ miał spadek ceny paliw. Jednak takie dwumiesięczne załamanie sprzedaży źle rokuje gospodarce.
W drugiej lidze były dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ostatnim tygodniu – złożono 304 tys. wniosków (oczekiwano 285 tys.). Średnia 4. tygodniowa jednak spadła, więc oceniono dane jako neutralne.
Rynek akcji w ogóle nie przejmował się spadkami sprzedaży detalicznej. Owszem sektor sprzedaży tracił, ale z nadmiarem pomagał bykom sektor surowcowy. Poza tym pretekst w postaci chwilowego uspokojenia w Europie też bykom musiał pomagać. Indeksy dynamicznie rosły. S&P 500 nie pokonał rekordu, ale zostało niewiele punktów, a NASDAQ ustanowił nowy, wieloletni rekord. Niedźwiedzie muszą dostać jakiś niepoodziewany prezent, żeby mogły przejąć kierownicę.
W Warszawie byki na GPW od początku polowały na odbicie po informacji o porozumieniu w Mińsku. I rzeczywiście po podaniu przez agencje informacji o porozumieniu WIG20 wystrzelił na północ. Bardzo szybko jednak na rynku zapanował marazm, którego mini-euforia widoczna w Niemczech nie była w stanie przerwać. Po południu WIG20 nawet zaczął się osuwać sygnalizując, że nasz rynek jest nadal słaby.
Niczego nie zmienia publikacja amerykańskich danych makro. Nie zmieniła, bo i na innych giełdach nie było widać zasadniczych zmian nastrojów. Dopiero fixing podniósł nieco WIG20, dzięki czemu zakończyliśmy dzień zwyżką o 0,64 proc. Nie można tego uznać za przekonujący sukces byków. Trudno też oczekiwać, żeby dzisiaj rynek wyglądał inaczej. Gracze też mogą się bać tego, czy na Ukrainie rzeczywiście dojdzie podczas weekendu do zawieszeni a broni. Najbardziej sensowne byłoby spokojne zakończenie tygodnia.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5742 gości