ECB pożyczył, inwestorzy nie uwierzyli
- Utworzono: czwartek, 22, grudzień 2011 09:49
Giełdy w Azji dziś zakończyły sesję pod kreską. Główny indeks chińskiej giełdy nieznacznie stracił, jednak odrabiając część strat po wcześniejszym spadku do najniższego poziomu od marca 2009 r., ponieważ inwestorzy obawiali się ograniczenia płynności na rynku z końcem roku. Spadki dotknęły również tokijski indeks Nikkei, który po dwóch sesjach zwyżek, napotkał silny opór na poziomie 25-dniowej średniej kroczącej.
Po rynkach wciąż widać, że to Europa jest głównym hamulcem wzrostów zza Oceanem oraz w Azji. Szczególnie było to widoczne wczoraj po tym jak ECB przeprowadził operację LTRO. Rynek początkowo dobrze odebrał wynik pierwszej w historii oferty trzyletnich niskoprocentowych pożyczek, w ramach której Bank udostępnił znacznie większe środki niż oczekiwano. Jednak po chwili wzrostów, inwestorzy zostali powstrzymani przez obawę, że pozyskane środki nie zostaną przeznaczone na zakup długu peryferyjnych krajów, jak również poprzez niechęć do inwestycji w ryzykowne aktywa. Szczególnie, że skutki przeprowadzonej operacji będą dopiero w pełni znane w przyszłym roku. Wracając jednak do teraźniejszości, indeksy na otwarciu w Europie, rozpoczynają dzień od zaskakujących wzrostów: DAX + 1,38 proc., CAC +1,28 proc, FTSE100 +1 proc., wiedzionych głównie zwyżkami sektora bankowego. Paradoksalnie akcje banków mogą zyskiwać na informacji, że środki z LTRO nie zostaną wykorzystane na rynku długu, a przeznaczone mogą być na poprawę własnej kondycji finansowej. Tendencji wzrostowej nie ulegają jednak indeksy notowane na warszawskim parkiecie. WIG20 rano traci 0,41 proc., a przed nami zmniejszona aktywność na rynku w związku z nadchodzącymi świętami i końcem roku, co w konsekwencji może dziś pozostawić notowania bez wyraźnego kierunku.
Sporządził:
Mariusz Zielonka
DM TMS Brokers SA
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 3351 gości