Brak rozstrzygnięć
- Utworzono: czwartek, 14, maj 2015 09:59
W USA w środę indeksy nadal stały tuż pod rekordowymi poziomami. Szczególnie odnosiło się to do indeksu S&P 500. Byki mogły w każdej chwili poprowadzić rynek ku nowym rekordom. Przed sesją przez długi czas (to zmieniło się po publikacja danych w USA) pozytywne nastroje tworzyły zwyżki indeksów europejskich – zyskiwały mimo opublikowanie słabych danych makro.
Potem jednak negatywne zakończenie europejskiej sesji te nastroje mogło nieco pogorszyć. Poza tym rano w Chinach opublikowane zostały dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Był nieznacznie gorsze od oczekiwań, ale całkiem przyzwoite, co nieco zmartwiło Chińczyków (zmniejszyło szanse na pomoc rządu).
W USA dowiedzieliśmy się, że sprzedaż detaliczna nie zmieniła się (oczekiwano wzrostu o 0,3 proc. m/m). Najważniejsza jest sprzedaż bez samochodów – wzrosła o 0,1 proc. m/m (oczekiwano 0,5 proc.). Dane były bardzo słabe. Dane o zapasach w amerykańskich firmach nie miały wpływu na zachowanie rynków, ale odnotujemy, że zapasy wzrosły o 0,1 proc.
Dla rynku akcji bardzo słaba sprzedaż detaliczna w USA mogła zarówno pomóc (Fed nie będzie się śpieszył z podwyżkami stóp) jak i zaszkodzić (słaba sprzedaż to słaby wzrost PKB) obozowi byków. Pomagał z pewnością słabnący dolar. Początek sesji był pozytywny, ale nie dziwiło, że bardzo szybko indeksy wróciły do poziomu neutralnego i tam czekały na koniec sesji. Końcówka też nie przyniosła rozstrzygnięć i ta nudna sesja zakończyła się neutralnie.
W środę wpływ na zachowanie polskiego rynku akcji miały reakcje inwestorów na publikację raportów kwartalnych PZU i PKO BP. Ten drugi rozczarował, a pierwszy ucieszył. Akcje PZU drożały, a PKO BP całkiem mocno taniały, co mogło szkodzić całemu sektorowi bankowemu.
GPW zachowywała się tym razem w pierwszej części sesji nieco gorzej niż inne giełdy europejskie. Tam indeksy rosły, a u nas kręciły się wokół poziomu neutralnego. Nie widać było chęci do wyprzedzania innych rynków. Jednak po publikacji danych w USA indeksy europejskie zanurkowały, u nas praktycznie nie było widać większych ruchów cen akcji. Sesja zakończyła się po prostu neutralnie.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5727 gości