Spokojny początek tygodnia

Wall Street rozpoczynała tydzień z pustawym kalendarium. Czekano przede wszystkim oczywiście na posiedzenie FOMC, co powinno powodować zmniejszenie zmienności. Nastroje na zagranicznych giełdach niespecjalnie wpływały na zachowanie Wall Street, ale odnotujmy, że w Azji indeksy spadały, a w Europie zakończyły dzień neutralnie.

Wall Street rozpoczęła handel od neutralnego otwarcia, ale potem indeksy spadły. Spadki były jednak niewielkie (około pół procent) i rynek prawie natychmiast wszedł w męczący trend boczny. Taki stan trwał do końca sesji. Indeksy spadły o nieco mniej niż pół procent.

Na GPW wzrosty indeksów na innych giełdach europejskich w poniedziałek nie pomagały posiadaczom polskich akcji. Indeksy od początku sesji zanurkowały. Liderami spadków był sektor bankowy. W drugiej części sesji spadki cena akcji banków wyraźnie się zmniejszyły, a mBank nawet zdrożał, ale nie zmienia to sytuacji, że sektor bankowy był słaby.

Powód tej słabości w sektorze bankowym był oczywisty – medialna informacja mówiąca o tym, że prezydent Duda szykuje dla nowego sejmu projekt ustawy każącej bankom przewalutować kredyty frankowe po kursie wzięcia kredytu i wpisania całych strat w koszty banków.

To doprowadziłoby w Polsce do potężnego kryzysu bankowego i bardzo zaszkodziłoby gospodarce. Mam nadzieję, że media się mylą, bo taki pomysł można by określić mianem sabotażu gospodarczego.

Po tym fatalnym początku sytuacja szerokiego rynku (ale nie banków) zaczęła się powoli poprawiać. Przed południem niewiele już z tego spadku zostało pogarszająca się sytuacja na innych giełdach spowodowało ugrzęźnięcie indeksów około pół procent poniżej poziomu neutralnego. Końcówka zmniejszyła stratę do symbolicznego rozmiaru.

Jak widać przecena sektora bankowego nie była w poniedziałek w stanie przecenić WIG20. To dobrze świadczy o szerokim rynku. nie zapominajmy też o czwartkowym wystrzale i obowiązującym sygnale kupna. Cały obraz zaburza jednak piątkowe wygasanie kontraktów i czwartkowe posiedzenie FOMC. Z tego to powodu wczorajszy obrót był zdecydowanie mniejszy niż w poprzednim tygodniu i zapewne nadal będzie nieduży, a to daje pole do dziwnych i nieoczekiwanych ruchów indeksów.

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności