Eurodolar pokonał dziś wsparcie związane z dołkami z końca grudnia usytuowanymi w okolicach 1,2860 i testował poziom 1,2800. Kolejne dni najprawdopodobniej będą stać pod znakiem dalszej deprecjacji euro względem amerykańskiego dolara.
Dzisiejsze odczyty liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych i raportu ADP potwierdziły poprawę kondycji amerykańskiego rynku pracy w ostatnich miesiącach 2011 roku. Jutro poznamy oficjalne dane Departamentu Pracy: zmianę zatrudnienia i stopę bezrobocia, konsensus zakłada, że w sektorze pozarolniczym liczba etatów wzrosła o 150 tys.
Kurs EUR/PLN przebijał dziś poziom 4,51 a USD/PLN wzrastał do 3,52 zbliżając się w bezpośrednie okolice szczytów z końca ubiegłego roku. Testy ustanawianych grudniu maksimów są bazowym scenariuszem dla notowań złotego.
Pierwsze dni nowego roku stoją pod znakiem szczególnej słabości walut naszego regionu, do czego w znacznej mierze przyczynia się krytyczne postrzeganie zmian ustrojowych na Węgrzech. Od połowy grudnia indeks BUX obniżył się o ponad 10 proc., bardzo wyraźnie podnosi się też krzywa rentowności długu tego państwa. Dochodowość benchmarkowych dziesięcioletnich obligacji skarbowych sięgała nawet 11,2 proc., a do końca stycznia zaplanowanych jest kilkanaście aukcji bonów i obligacji. Kurs USD/HUF zbliża się do szczytów z końca 2008 roku. Zakończenie tygodnia ponad nimi byłoby zwiastunem dalszego osłabienia forinta. NBP poinformował dziś o wartości rezerw na koniec grudnia. W porównaniu z listopadem spadły 98,7 z do 97,9 mld dolarów. W porównaniu z końcem ubiegłego roku wartość rezerw wzrosła o 5 proc. Spadek dynamiki akumulacji rezerw negatywnie odbije się na wskaźnikach międzynarodowej płynności (m.in. na stosunku wartości rezerw do zadłużenia zagranicznego, czy importu) które zanotują pierwszy spadek od 2008 roku.


Sporządził:
Bartosz Sawicki
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.