Fed nikogo nie zaskoczył
- Utworzono: czwartek, 17, grudzień 2015 08:30
W środę w USA i nie tylko w USA oczywiście najważniejsze było to, że FOMC kończył dwudniowe posiedzenie. Wiadomo, że Fed stopy podniesie i tak się też stało. Stopy wzrosły z 0-0,25% do 0,25-0,5%, czyli o 25 pb. (średnio 0,375%, czyli tak jak oczekiwano). Decyzję podjęto jednogłośnie.
W komunikacie Komitet zapowiedział, że następne podwyżki będą stopniowe oraz, że będą zależały od danych makro. Prognozy na 2016 rok w zasadzie nie zmieniły się. Fed w 2016 roku oczekuje wzrostu PKB o 2,4% i stopy bezrobocia na poziomie 4,7%.
Janet Yellen, szefowa Fed na konferencji prasowej praktycznie nie wniosła niczego do obrazu sytuacji. Padło jednak stwierdzenie, że dość rozczarowujący wzrost gospodarczy może spowolnić podnoszenie stóp procentowych. Zakłada się, że w 2016 roku stopy wzrosną jeszcze cztery razy po 25 pb. i tak zapewne będzie o ile nie załamie się gospodarka, bo wtedy Fed szybko zmieni ton.
Pojawiło się też trochę danych makro, ale na tle posiedzenie Komitetu nie miało to większego znaczenia. Indeks PMI dla sektora przemysłowego (odczyt wstępny) wyniósł 51,3 pkt. (oczekiwano spadku z 52,8 na 52,6 pkt.). Produkcja przemysłowa spadła o 0,6% m/m (oczekiwano spadku o 0,1%).
Opublikowany też został raport o pozwoleniach na budowę domów i rozpoczętych budowach domów. Rozpoczęto o 10,5% więcej budów (oczekiwano 6,8%) i wydano o 11% więcej zezwoleń (oczekiwano spadku o 2%). Jak widać nie było się z czego cieszyć. Tylko raport z rynku nieruchomości był dobry.
Rynek akcji rozpoczął dzień od wyraźnego, jednoprocentowego wzrostu indeksów, które natychmiast zaczęły się osuwać i w końcu ugrzęzły tuż nad poziomem neutralnym. Po decyzji FOMC indeksy błyskawicznie wzrosły do sesyjnego maksimum i znowu zaczęły się osuwać. Jednak bardzo gołębie wypowiedzi Janet Yellen natychmiast osłabiły (na chwilę) dolara i zaczęły gwałtownie podnosić indeksy. Sesja zakończyła się mocny wzrostem indeksów, a droga do rajdu końca roku znowu została otwarta.
Jeśli spojrzymy na GPW to w środę sprawdziło się moje poranne ostrzeżenie. Pisałem, że nasz rynek często wyprzedza to, co ma się stać wieczorem i indeksy rosną. Tak się też stało. Po godzinnej niepewności na poziomie neutralnym WIG20 szybko zyskał jeden procent. O połowę mniej zyskiwał MWIG40. Popyt był nieustępliwy – w samo południe WIG20 zyskiwał półtora procent i pędził dalej, ale nie wiele wyżej utknął. Bardzo mocny był sektor bankowy (podatek od aktywów był już zdyskontowany) i energetyczny.
Jeśli prawdą jest, że opodatkowanie aktywów banków będzie dotyczyło już bieżącego roku (o czym usłyszałem w TVN24) to kupno akcji banków jest obarczone dużym ryzykiem. Wierzyć się jednak nie chce, że taki przepis będzie obowiązywał, bo prawo nie powinno działać wstecz. W każdym razie w projekcie ustawy nie ma takiego zapisu – podatek obowiązywałby od lutego 2016.
Przed rozpoczęciem sesji w USA byki zaczęły popychać indeks do góry, ale osłabienie widoczne na innych giełdach zahamowało ten ruch i WIG20 zakończył dzień wzrostem o 1,79% na nieco wyższym obrocie.
Na wykresie WIG20 można narysować kanał trendu spadkowego mającego początek w maju 2015 roku. Indeks naruszył dolne ograniczenie tego kanału i ruszył na północ. Górne ograniczenie jest w okolicach (z każdą sesją niżej) 1.960 pkt. Jeśli zarządzający funduszami bardziej będą dbali o zmniejszenie strat niż o niska bazę na 2016 rok to ten właśnie poziom będzie naturalnym, mocnym oporem.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5762 gości