Kolejna przecena ropy zaszkodziła Wall Street
- Utworzono: środa, 03, luty 2016 09:00
W USA we wtorek kalendarium było pustawe, więc rynkami kierowały chwilowe nastroje. Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street były bardzo słabe, bo indeksy europejskie traciły około dwa procent.
Publikowane przed sesją raporty kwartalne Exxon Mobil i UPS okazały się być lepsze od oczekiwań, ale gwałtowna przecena ropy pogrążyła Exxon i inne spółki z sektora paliwowego. Akcje UPS kosmetycznie drożały, ale nie mogły pomóc w zmianie fatalnych nastrojów.
Po poniedziałkowej sesji, kiedy indeksy praktycznie nie zareagowały na ponad sześcioprocentowy spadek ceny ropy wydawało się, że Wall Street jest już odporna na „ropne” zawirowania. Okazało się jednak, że dwa dni dużych spadków ceny ropy to dla rynku akcji za dużo. Najwyraźniej gracze nie są na razie w stanie wyzwolić się z tej korelacji z ceną ropy. Obawy o sytuację gospodarczą w krajach surowcowych szkodzą również rynkom rozwiniętym.
Na 90 minut przed końcem sesji indeksy traciły po około dwa procent i okazało się, że byki oddały końcówkę bez walki indeks S&P 500 stracił 1,87% i znowu ma tylko 30 punktów do wsparcia.
GPW zachowywała się tylko we wtorek rano lepiej niż jej europejskie odpowiedniki. Bykom pomagała rosnąca cena akcji KGHM. Okazało się, że minister skarbu Dawid Jackiewicz powiedział w poniedziałek wieczorem, że rząd być może w tym roku „prawdopodobnie” znacząco obniży podatek od kopalin. Po raz kolejny ostrzegam polityków – mniej mówienia, więcej działania. Mówienie doprowadza do dziwnych ruchów na GPW i daje nieusprawiedliwiony zarobek tym, którzy mogą znać z wyprzedzeniem zamiary rządu.
To lepsze zachowanie po godzinie jednak praktycznie znikło. Szczególnie mocno traciły akcje w sektorze finansowym (PZU i banki. Dopiero przed godziną 15.00 szeroka publiczność dowiedziała się, dlaczego szczególnie mocno przecenia się sektor bankowy. Reuters poinformował, że agencja ratingowa Fitch ostrzegła, iż podatek bankowy i i plany dotyczące przewalutowanie kredytów hipotecznych wywierają presję na profile kredytowe polskich banków”.
Indeks WIG20 spadał do końca sesji i tym razem cudownego fixingu nie było. WIG20 stracił 2,58% i znacznie oddalił się od górnego ograniczenia kanału trendu spadkowego. Gorsze było jednak to, że znikła pokazywana ostatnio relatywna siła naszego rynku.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5720 gości