ECB wystraszył inwestorów
- Utworzono: piątek, 11, marzec 2016 09:15
Wall Street też musiała zareagować na to, że w czwartek odbyło się posiedzenie ECB, co do którego gracze giełdowi mieli duże oczekiwania. To pierwsze z serii trzech posiedzeń, które może wpłynąć na zachowanie rynków. (15.03 Bank Japonii, a 16.03 FOMC).
Można było z góry założyć, że ECB poszerzy akcję wspomagania gospodarki i rynków i tak się też stało. Bank obniżył stopę podstawową z 0,05% do 0% (ruch zdecydowanie symboliczny), a depozytową z minus 0,3% do minus 0,4%. Zwiększył też wolumen skupu aktywów z 60 do 80 mld euro miesięcznie oraz poszerzył asortyment, który będzie skupował. Zaanonsował również kolejne cztery serie pożyczek dla banków (oprocentowanie 0,25%). Inaczej mówiąc zrobił to wszystko, co mógł zrobić.
Ważne może być też to, co podczas swojej konferencji powie szef ECB. Tutaj nie było niczego nowego. Pozostawało zgadywać jak długo utrzyma się euforia, która w Europe pojawiła się tuż po ogłoszeniu decyzji. Czy to będzie parę godzin, czy parę dni, a może kilka tygodni? Na więcej nie liczyłem. Okazało się, że było to kilkadziesiąt minut.
Wystarczyło, że Mario Draghi, prezes ECB, powiedział, że nie należy oczekiwać kolejnych obniżek stóp, żeby indeksy zanurkowały i w Europie zakończył dzień dużymi spadkami, a duże umocnienie dolara zamieniło się na potężne osłabienie euro.
Szef ECB odniósł się też do obaw tych analityków/inwestorów, którzy twierdzili, że banki centralne nie mają już amunicji, a jeśli nawet mają to ona nie trafi w cel (posunięcia banków nie odniosą właściwego skutku). Draghi z dumą powiedział, że jak widać bank ma amunicję i ją zastosował, ale na skutki trzeba poczekać dłużej.
Gracze nie chcieli czekać. Jaki można z tego wyciągnąć wniosek? Taki, że inwestorzy obawiają się, że banki centralne nie mają już amunicji. Według mnie mylą się, ale zanim banki podejmą kolejne, nieortodoksyjne, decyzje to czekać obóz byków może trudny okres.
Interesujące było to, co z tym wszystkim zrobi Wall Street, która często nie ulega presji Europejczyków, a poza tym ma jeszcze przed sobą posiedzenie Rezerwy Federalnej. Eksporterom pomagało też potężne osłabienie dolara. To wszystko musiało nieco pomagać obozowi byków.
Indeksy rozpoczęły dzień od małego wzrostu, ale bardzo szybko zaczęły się osuwać i na dwie godziny przed końcem sesji barwiły się na czerwono. Spadki były nieporównanie mniejsze niż te europejskie. Nie dziwiło też wcale to, że na godzinę przed końcem sesji indeksy testowały już linię poziomu neutralnego i tam dzień zakończyły. Prawdę o rynku poznamy po posiedzeniu FOMC i to niekoniecznie tuż po nim.
GPW rozpoczęła czwartkową sesję podobnie jak zrobiły to inne giełdy europejskie. WIG20 krążył wokół poziomu neutralnego, ale szybko kierunek został ustalony - na północny. Pomagały we wzroście zlecenia koszykowe i rosnące indeksy na innych giełdach. WIG20 zyskał około pół procent i rynek zamarł.
Sama decyzja indeks nieco podniosła, ale na naszej giełdzie nie widać było euforii panującej na parkietach w Niemczech czy we Francji. Po chwili postoju indeks rósł dalej, ale po 90 minutach zawrócił, bo zawróciły inne indeksy europejskie. Końcówka była słaba, ale nie tak słaba jak na innych giełdach europejskich, gdzie indeksy mocno straciły. U nas WIG20 ocalił wzrost o 0,46%. To wcale nie znaczy, że nasz rynek jest bardzo silny.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5774 gości