Dane z Chin wspierają notowania metali
- Utworzono: piątek, 20, styczeń 2012 15:19
Ceny miedzi notowanej na giełdzie Comex wzrosły do najwyższego poziomu od 4 miesięcy. Zwyżki zatrzymały się na 200- sesyjnej średniej kroczącej i wykonały ruch powrotny do przebitego oporu na poziomie 374,5 dolarów za funt miedzi. W całym 2011 roku ceny miedzi spadły o 21 proc., natomiast w pierwszych trzech tygodniach tego roku notowania tego metalu zyskały już około 6 proc. Głównym powodem zwyżek w ubiegłym tygodniu były dane o produkcie krajowym brutto Chin. Gospodarka Kraju Środka w czwartym kwartale 2011 roku wzrosła o 8,9 proc. w ujęciu rocznym, wobec 9,1 proc. w poprzednim kwartale. Mimo lekkiego spowolnienia dane okazały się lepsze od prognoz rynkowych, które zakładały wzrost na poziomie 8,7 proc. r/r. Co więcej produkcja przemysłowa Chin wzrosła w grudniu o 12,8 proc. rok do roku, a sprzedaż detaliczna o 18,1 proc. Ponadto część inwestorów liczy na złagodzenie polityki pieniężnej w Chinach po tym jak inflacja w tym kraju wyhamowała w grudniu do najniższego poziomu od piętnastu miesięcy. Cięcie kosztu pieniądza mogłoby wpłynąć na wzrost popytu z tego kraju na metale przemysłowe, a w ślad za tym wzrost ich cen. Ponadto zwyżki wspierane były przez słabnącego dolara amerykańskiego oraz doniesienia o spadku zapasów miedzi na giełdzie towarowej w Londynie. Wzrost cen metali dobrze obrazuje wykres indeksu LMEX (mierzący zmiany cen sześciu głównych metali denominowanych w dolarach na Londyńskiej Giełdzie Metali).
Po wybiciu z kanału spadkowego notowania ropy brent na giełdzie w Londynie, wykonały ruch powrotny do przebitej górnej bandy kanału i konsolidowały się w ciągu tygodnia przy poziomie 111 dolarów za baryłkę. Z kolei ceny ropy notowanej na giełdzie w Nowym Yorku podlegały większej zmienności. Ceny ropy wspierane były prze dobre dane z Chin oraz Europy (indeks ZEW zanotował najwyższy wzrost w swojej dwudziestoletniej historii (z -53,8 do -21,6) oraz ciąg dalszy napięć na Bliskim Wschodzie. Zgodnie z propozycją duńskiej prezydencji kraje Unii Europejskiej w celu skłonienia Iranu do wycofania się ze swego programu atomowego, mogłyby wstrzymać importu ropy z tego kraju od pierwszego lipca. W brew przewidywaniom zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych w poprzednim tygodniu nie wzrosły czwarty raz z rzędu. Mimo większego importu czarnego złota do USA Agencja Informacji Energetycznej podała, że zapasy skurczyły się o 3,4 mld baryłek (wobec oczekiwań wzrostu o 2,6 mln baryłek). Co więcej notowania ropy cały tydzień utrzymywały się na stosunkowo wysokim poziomie, pomimo obniżenia prognoz popytu na ten surowiec przez Międzynarodową Agencję Energii. IEA za główne czynniki słabnącego zapotrzebowania uważa łagodną zimę oraz prawdopodobieństwo ostrego wyhamowania w gospodarce.
Sporządził:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5836 gości