-
Utworzono: piątek, 27, styczeń 2012 09:30
Kurs EUR/USD nie zdołał przebić oporu na poziomie 1,32, zniżkując podczas sesji w Stanach Zjednoczonych do poziomu 1,31. Nad ranem kurs stabilizuje się w okolicach tego poziomu, który również pokrywa się z linią wyznaczającą korektę...
Kurs EUR/USD nie zdołał przebić oporu na poziomie 1,32, zniżkując podczas sesji w Stanach Zjednoczonych do poziomu 1,31. Nad ranem kurs stabilizuje się w okolicach tego poziomu, który również pokrywa się z linią wyznaczającą korektę w trendzie spadkowym. W ostatnim dniu tygodnia możliwe jest pozostawanie eurodolara w przedziale 1,3050- 1,32. Ciągle utrzymuje się obniżona awersja do ryzyka. Wczoraj po raz kolejny zyskiwały aktywa uważane za bardziej ryzykowne. Ostatecznie spread między rentownością 10- letnich obligacji Niemiec zacieśnił się stosunku do analogicznych obligacji Włoch o 11 pb., Hiszpanii o 11 pb., a Belgii o 7 pb. Zyskiwały również waluty rynków wschodzących z rosyjskim rublem i południowo afrykańskim randem na czele. Większy optymizm, zainteresowanie bardziej ryzykownymi aktywami i w konsekwencji odejście inwestorów od uważanego za bezpieczną przystań dolara dobrze obrazuje indeks dolarowy, który od początku roku w zasadzie nieustannie zniżkuje i w tej chwili znajduje się na najniższym poziomie od początku grudnia. Dziś ponownie inwestorzy z uwagą będą śledzić negocjacje między Instytutem Finansów Międzynarodowych i greckim rządem w sprawie warunków restrukturyzacji zadłużenia Aten. Wczoraj greckie media doniosły, że nowa propozycja ze strony prywatnych wierzycieli zakłada kupon od nowych obligacji na poziomie 3,75 proc., (wcześniejsze wstępne ustalenia zakładały oprocentowanie na poziomie 4 proc.) jednak nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone. Grecji zależy na jak najszybszym wypracowaniu porozumienia, gdyż od niego uzależniona jest wypłata drugiego pakietu pomocowego. Z danych makroekonomicznych poznamy dziś indeks instytutu KOF obrazujący możliwe wyniki szwajcarskiej gospodarki w najbliższych sześciu miesiącach. Konsensus rynkowy zakłada ósmy z rzędu spadek tego indeksu i pierwszy od dwóch i pół roku ujemny odczyt. Na niską wartość indeksu, wskazującą na słabe perspektywy, silnie uzależnionej od eksportu szwajcarskiej gospodarki wpływ mogą mieć ciągle odczuwane skutki rekordowo drogiego franka oraz spadek popytu na rynkach zewnętrznych związany ze spowolnieniem gospodarczym w strefie euro. Zza Oceanu poznamy wstępny odczyt Produktu Krajowego Brutto w czwartym kwartale ubiegłego roku. Po ostatnich stosunkowo dobrych danych z amerykańskiej gospodarki przewidywane jest przyśpieszenie tempa wzrostu gospodarczego do 3 proc. kw/kw w porównaniu do 1,8 proc. w trzecim kwartale.
Złoty wczoraj ponownie zyskał na wartości ustanawiając nowe tegoroczne minimum w stosunku do euro na poziomie 4,2260 i w stosunku do dolara na poziomie 3,2080. Spadki na USD/PLN zatrzymały się ponadto na 61,80 proc. zniesieniu Fibonacciego ostatniego ruchu wzrostowego zapoczątkowanego w połowie października. Dziś kurs EUR/PLN powinien pozostawać w przedziale 4,26- 4,22, natomiast USD/PLN w przedziale 3,26- 3,21. Dziś poznamy kilka ważnych danych z polskiej gospodarki. O godzinie 10:00 GUS opublikuje biuletyn statystyczny, w którym najważniejsze dane dotyczyć będą sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia w grudniu oraz szacunki dynamiki PKB w całym 2011 roku. Konsensus rynkowy zakłada lekki spadek dynamiki wzrostu sprzedaży detalicznej z 12,6 proc. do 10,7 proc. r/r. Wpływ na to mogą mieć dwa dni robocze mniej niż w listopadzie oraz efekt bazy z ubiegłego roku (wywołany głównie przez sprzedaż samochodów i paliw). Spodziewany jest wzrost bezrobocia z 12,1 proc. do 12,5 proc., na co wskazywać może grudniowy spadek dynamiki zatrudnienia. Natomiast szacowany wzrost gospodarczy w 2011 roku wyniósł 4,2 proc.
Sporządził:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.