Wall Street nie poddaje się
- Utworzono: piątek, 02, wrzesień 2016 09:00
W USA pierwszy dzień miesiąca często jest korzystny dla byków. Przed sesją nastroje ustawiało zachowanie giełd europejskich, gdzie indeksy rosły (dopóki nie rozpoczęła się sesja na Wall Street). Na nastroje wpływać też mogły liczne raporty makro. One z kolei mogły działać w dwie strony. O tym niżej.
W USA, podobnie jak w Europie, też opublikowany został ostateczny odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego - wyniósł 52 pkt. (oczekiwano 52,1 pkt.). Bardziej istotna była jednak publikacja indeksu ISM dla przemysłu w USA. On wyniósł 49,4 pkt. (oczekiwano 52 pkt.). Był to recesyjny, wręcz szokujący odczyt. Być może było to po prostu letnie spowolnienie.
Jak zwykle w czwartek, w USA opublikowany był też raport z rynku pracy. Dowiedzieliśmy się, że w minionym tygodniu złożono 263 tys. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekiwano 265 tys.). Średnia 4. tygodniowa dla tych danych spadła. Rynek zlekceważył dane o lipcowych wydatkach na inwestycje budowlane w USA - one nie wzrosły, oczekiwano wzrostu o 0,5%).
Wall Street miała do wyboru: reagować na bardzo słabe dane "byczo”, bo być może Fed nie podwyższy stóp, a dolar nieco osłabł, co jest korzystne dla eksporterów lub reagować "niedźwiedzio”, bo słabe dane mogą zapowiadać spowolnienie gospodarcze, a cena ropy spadła przez dwa dni o siedem procent, co mocno uderzało w sektor paliwowy.
Zachowanie graczy (komputerów?) było takie, jakie obserwujemy od wielu tygodni. Indeksy rozpoczęły sesję od spadku, straciły około pół procent i oczywiście zaczęły rosnąć. W połowie sesji dotknęły linię poziomu neutralnego i odbiły się od niej. Niedźwiedzie były jednak zbyt słabe, a komputery mocne. Indeks S&P 500 zakończył dzień całkowicie neutralnie, a NASDAQ i DJIA nawet kosmetycznie zyskały.
Trwa trend boczny, którego chyba nigdy w trakcie moich 23 lat na rynkach nie widziałem. Zazwyczaj taka konsolidacja na wysokim poziomie to dystrybucja przed korektą, chociaż niejeden powie, że po prostu to jest korekta na silnym rynku.
GPW w czwartek zachowywała się dziwnie. Owszem, indeksy rozpoczęły dzień od wzrostu, ale potem nie poszły za innymi indeksami europejskiemu. Zaczęły się osuwać. Po dwóch godzinach zlecenia koszykowe błyskawicznie przeniosły WIG20 do poziomu blisko jeden procent pod zamknięcie ze środy, a potem zwiększył straty. Wszystko to w sytuacji, kiedy na innych giełdach indeksy rosły.
Po tej mini-panice indeksy zaczęły się powoli podnosić. Po odrobieniu 1/3 strat na rynku zapanował marazm. Po rozpoczęciu sesji w USA indeksy zaczęły się osuwać, a publikacja danych w Stanach dodatkowo pogorszyła sytuację. WIG20 stracił 1,78%, a MWIG40 1,14%. Sesja wyglądała tak jakby nasz rynek szykował się już na wrześniową korektę na rynkach globalnych.
Po tej nieoczekiwanej przecenia indeksy dzisiaj powinny odbijać, ale decyzja ostateczne zostanie podjęta po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Problem w tym, że jakie by te dane nie były to Wall Street może zinterpretować je pozytywnie - dane złe to dobrze, bo Fed nie podniesie stóp, dane dobre to dobrze, bo gospodarka się rozwija. Chyba najgorsze byłyby dane neutralne.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4481 gości