Na Wall Street bez rewelacji
- Utworzono: czwartek, 08, wrzesień 2016 09:00
W USA w środę najważniejsze wydarzenie miało miejsce na dwie godziny przed zakończeniem sesji w USA. Opublikowana została Beżowa Księga Fed (raport o stanie gospodarki). Publikacja ta najczęściej wykorzystywana jest przez obóz byków, jako pretekst do podciągnięcia indeksów.
Nie było w tym raporcie niczego nadzwyczajnego. Fed widzi umiarkowany wzrost gospodarczy, ale ostrzega, że niektóre firmy hamują wydatki inwestycyjne obawiając się wyników wyborów prezydenckich. Z pewnością z tej publikacji nie wynikała chęć czy potrzeba szybkiego podniesienia stóp procentowych.
Wall Street rozpoczęła dzień od kręcenia się wokół poziomu neutralnego. Po godzinie indeksy zaczęły się osuwać, ale daleko nie dotarły. Zawróciły i przed publikację Beżowej Księgi testowały już poziom neutralny. I na tym sesja się skończyła. Być może neutralne zamknięcie, a nie wzrost indeksów wynikał z tego, że w Beżowej Księdze wspomniano o wpływie wyborów prezydenckich.
GPW w środę od rana promieniała optymizmem. Mimo tego, że na innych giełdach nie bardzo kwapiono się do kupna akcji u nas WIG20 rozpoczął sesję od półprocentowego wzrostu, który zaczął się szybko zwiększać. Podobnie zachował się mWIG40. Szczególnie mocno drożały akcje KGHM i PKO BP.
Po godzinie na rynku zapanował marazm, a indeksy kreśliły linię poziomą. Do wybicia doszło na godzinę przed rozpoczęciem sesji w USA. Daleko to wybicie nie doprowadziło, a fixing zmniejszył nieco skalę zwyżki, przez co WIG20 zyskał jedynie 1,07% (zanosiło się na więcej), a mWIG40 o 0,4%. Na WIG20 pojawiły się pierwsze sygnały kupna.
Rano nastroje w Azji były bardzo słabe mimo tego, że dane o chińskim handlu zagranicznym oraz o japońskim PKB były lepsze od oczekiwań. Być może był to efekt założenia, że dobre dane to słaba informacja, bo banki centralne nie sypną pieniędzmi.
Być może jednak to pierwsze jaskółki tego, co przed wyborami w USA po prostu musi się pojawić. Sprawdzimy dzisiaj, czy podobnie zareaguje Wall Street. GPW zdecydowanie nie musi pójść śladem Azji o ile początek sesji w USA nie wystraszy graczy. Nasz rynek ciągle jeszcze jest w fazie "kupuj”.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5741 gości