-
Utworzono: poniedziałek, 30, styczeń 2012 09:47
W piątek po zamknięciu europejskich giełd agencja Fitch Ratings obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej pięciu krajów strefy euro. Obniżka dotknęła między innymi Włochy (o dwa poziomy z A+ do A-, perspektywa pozostaje negatywna) oraz Hiszpanię (o...
W piątek po zamknięciu europejskich giełd agencja Fitch Ratings obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej pięciu krajów strefy euro. Obniżka dotknęła między innymi Włochy (o dwa poziomy z A+ do A-, perspektywa pozostaje negatywna) oraz Hiszpanię (o dwa poziomy z AA- do A, perspektywa pozostaje negatywna). Decyzja Fitch nie wpłynęła na rynek długu. Rentowność włoskich 10- letnich obligacji pozostała na niezmienionym poziomie 5,86 proc., a analogicznych hiszpańskich papierów skarbowych 4,89 proc. Dziś okaże się w jakim stopniu piątkowe cięcie ratingu Włoch wpłynie na zainteresowanie inwestorów nowym długiem tego kraju. Włochy sprzedawać będą cztery serie obligacji o łącznej wartości 5,5- 8,0 mld EUR, w tym 5- letnie o wartości 3- 4 mld EUR oraz 10- letnie o wartości 1,5- 2,2 mld EUR. Biorąc pod uwagę, że rynek spodziewał się takiej decyzji agencji Fitch (głównie po wcześniejszej podobnej obniżce dokonanej przez agencje Standard and Poor) Włochy nie powinny mieć problemu ze znalezieniem nabywców na dzisiejszej aukcji. Dziś rozpoczyna się szczyt przywódców Unii Europejskiej na, którym głównym tematem będzie wzmocnienie dyscypliny fiskalnej w ramach tzw. paktu fiskalnego. Ponadto poruszona powinna zostać kwestia greckiego zadłużenia. Ateny bowiem są coraz bliżej wypracowania kompromisu z prywatnymi wierzycielami w sprawie wysokości kuponu płaconego od nowych obligacji. Jeżeli Włochy uplasują na rynku całą ofertę, a przywódcy Unii Europejskiej dopracują szczegóły paktu fiskalnego, wspólna waluta powinna dalej się umocnić. Z danym makroekonomicznych poznamy dziś wstępny odczyt inflacji CPI w Niemczech w styczniu oraz indeksy nastrojów w stresie euro. Zza Oceanu wyjdą dane o dochodach i wydatkach amerykanów w grudniu. Po piątkowych gorszych od oczekiwań danych o konsumpcji w czwartym kwartale 2011 roku (zamieszczonych w raporcie o PKB), dzisiejszy odczyt również nie powinien pozytywnie zaskoczyć.
Notowania złotego po raz kolejny znalazły się w punkcie, który może odwrócić tendencje aprecjacyjną z ostatnich tygodni. Kurs EUR/PLN zatrzymał się w piątek na 200- sesyjnej średniej kroczącej (widocznej na wykresie dziennym) i dziś od rana złoty osłabia się w stosunku do euro. W dalszej części dnia możliwy jest spadek wartości polskiej waluty do poziomu 4,26. Natomiast w notowaniach USD/PLN kilku tygodniowa aprecjacja złotego osiągnęła w piątek taki sam zasięg jak fala aprecjacyjna z września i października (niemal dokładnie te dwie korekty w trendzie wzrostowym maja zasięg 7 figur). Dziś kurs złotego w stosunku do dolara może znaleźć się w okolicach 3,25. Osłabienie złotego w stosunku do głównych walut światowych jest tym bardziej prawdopodobne, ze po trzech tygodniach praktycznie nieprzerwanej aprecjacji, w końcu musi nadejść korekta i realizacja zysków. Na notowania złotego największy wpływ będzie miał dzisiejszy szczyt Unii Europejskiej oraz restrukturyzacja greckiego zadłużenia.
Sporządził:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.