Na GPW korekta w końcu sesji
- Utworzono: czwartek, 22, grudzień 2016 09:00
W USA w środę nadal zbliżający się koniec roku powinien podtrzymywać dobre nastroje, ale ze wzrostem indeksów rosła też chęć zrealizowania właśnie w końcu roku części zysków.
W USA opublikowano raport o sprzedaży domów na rynku wtórnym w listopadzie, ale nie miał żadnego wpływu na nastroje. Odnotujmy, że sprzedaż wzrosła o 0,7% m/m (oczekiwano spadku o 1,7%). Raport nie miał wpływu na zachowanie rynków.
Na Wall Street wspomniana wyżej chęć podciągnięcia indeksów walczyła z chęcią zrealizowania części zysków, co prowadziło do bardzo już świątecznego handlu. Indeksy trzymały się blisko poziomu zakończenie sesji wtorkowej, po jej południowej stronie. Tam też się sesja zakończyła (spadkiem S&P 500 o 0,25%).
GPW w środę pokazała rano, że byki nie zamierzaj zrezygnować z dobrego zakończenie roku. WIG20 rozpoczął dzień od szybkiego wzrostu. Spadał jednak MWIG40. Inwestorzy nie zwracali uwagi na konferencję polityków PiS (która nie zmieniła ani na jotę napiętej sytuacji politycznej) i na to, że na innych giełdach europejskich panował marazm.
Im bliżej było południa tym wyżej wędrował WIG20 i tym niżej spadał MWIG40. Nie miało to nic wspólnego za zachowaniem innych giełd europejskich, gdzie panował całkowity marazm. Po południu również WIG20 ruszył na południe, ale i to szybko się zakończyło. Trwał przedświąteczny marazm.
Przed rozpoczęciem sesji na Wall Street stery przejął obóz byków, ale okazało się, że był to ich łabędzi śpiew. Końcówka sesji była bardzo słaba, mimo tego, że na rynkach bazowych nic się nie zmieniało. WIG20 stracił 0,65%, ale sygnały kupna nie znikły. MWIG40 stracił 0,93% i wygenerował wstępny sygnał sprzedaży.
Jak widać wpływ innych rynków jest dla nas nieistotny (przynajmniej chwilowo), a handel wszędzie (przynajmniej w USA i w Europie) stał się już całkowicie przedświąteczny. Wszyscy chcą dowieźć rezultaty do końca roku i niespecjalnie chcą budować portfele. Z tego wynika, że zakończenia sesji zarówno na GPW jak i na Wall Street będą przypadkowe i nie zmienią obrazu technicznego rynków.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5715 gości