Tydzień bez porozumienia w sprawie długu
- Utworzono: piątek, 03, luty 2012 17:15
Mieszane nastroje towarzyszyły amerykańskiej gospodarce. Pozytywne odczyty przeplatały się z tymi, które zaskoczyły negatywnie. We wtorek opublikowany został indeks zaufania konsumentów Conference Board, który wypadł znacznie poniżej prognoz rynkowych zakładających wzrost do 68 pkt. i obecnie wynosi 61,1 pkt. Taki gwałtowny spadek to wynik między innymi rosnących cen paliwa, co oczywiście niekorzystnie wpływa na budżety gospodarstw domowych. Poziom indeksu ISM dla przemysłu okazał się być nieznacznie niższy od przewidywań (54,1 pkt. przy 54,4), ale jest to i tak najwyższy odczyt od czerwca 2011 roku. Również prezentacja raportu ADP, który przedstawia szacunkową zmianę zatrudnienia wypadła gorzej od prognoz. Przeciętne wyniki z całego tygodnia zostały przyćmione w piątkowe popołudnie polskiego czasu, gdy zdecydowanie największe emocje wzbudziła publikacja Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych. Stopa bezrobocia spadła z 8,7 proc. do 8,3 proc. (konsensus zakładał 8,5 proc.) – jest to poziom najniższy od trzech lat. Odczyt zdaje się potwierdzać opinie osób, które uważają, że FOMC nie powinno czekać aż do 2014 roku z podniesieniem stóp procentowych. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło z 203 tys. do 243 tys. (oczekiwano wzrostu jedynie o 150 tys.). Największy udział w tym wyniku ma przyrost miejsc pracy w sektorze usług specjalistycznych, branży turystycznej oraz w przemyśle.
Ostatni miesiąc stał pod znakiem umocnienia złotego. Od początku roku polska waluta zyskała ponad 8 proc. do dolara i 7 proc. do euro. W minionym tygodniu kurs EUR/PLN przebił psychologiczny poziom 4,20 i zszedł do 4,1810 – złoty nie był tak silny od początku września ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę, że w przeciągu trzech tygodni kurs rodzimej waluty pikował ostro w dół spadając aż o 30 groszy do euro, to w najbliższym tygodniu może czekać nas korekta i realizacja zysków przez inwestorów, które jednak nie powinny przeszkodzić w dalszej aprecjacji złotego. Para USD/PLN podobnie jak EUR/USD (oba kursy są mocno ujemnie skorelowane) przechodziła w minionym tygodniu konsolidację w przedziale 3,17 – 3,25 kończąc blisko poziomu poniedziałkowego otwarcia, czyli 3,1880. Zaskakująco korzystny odczyt miał miejsce we wtorek. Indeks PMI dla przemysłu wyniósł w styczniu 52,15 pkt., przekraczając oczekiwania zakładające wzrost do 49,4 pkt. Warunki gospodarcze w Polsce poprawiły się w najszybszym tempie od sześciu miesięcy. Główną przyczyną takiego wyniku jest większa liczba nowych zamówień i w konsekwencji szybszy wzrost produkcji i zahamowanie spadku poziomu zatrudnienia.
Sporządził:
Marcin Kaczorowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5811 gości