Odpoczynek po euforii
- Utworzono: piątek, 03, marzec 2017 09:00
Wall Street w czwartek musiała pokazać, że mini-euforia po wystąpieniu Donalda Trumpa nie była pomyłką. Żeby to udowodnić byki musiały doprowadzić do wzrostu indeksów albo w ostateczności do prawie neutralnego zakończenia sesji.
Jak zwykle w czwartek, w USA opublikowany został raport z rynku pracy. W ostatnim tygodniu złożono 223 tys. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekiwano 245 tys.). Średnia 4. tygodniowa dla tych danych spadła.
Wall Street rozpoczęła sesję od spadku indeksów. Można powiedzieć, że część graczy zaczęła realizować zyski dochodząc do wniosku, że środowa euforia była mało uzasadniona. Oczywiste jednak było, że do prawdziwej przeceny nie dojdzie. Zbyt wiele przynęt czeka w przyszłości. Indeks S&P 500 stracił jednak 0,59%, czyli blisko połowę ze środowej euforii.
Wydaje się to być prostą korektą, ale może też zapowiadać jej przedłużenie.Na wykresie S&P 500, a przede wszystkim na DJIA widać dwuświecową formację niepokojąco przypominającą zasłonę ciemnej chmury, która często zwiastuje zmianę nastrojów.
GPW rozpoczęła czwartkową sesję od wzrostu indeksów, ale bardzo szybko WIG20 zawrócił i zabarwił się na czerwono. Nad kreską utrzymywał się ciągle MWIG40. Po tym spazmie podaży WIG20 wrócił do poziomu neutralnego.
Po pobudce WIG20 byki zaatakowały, ale ten atak się nie powiódł, a początek sesji w USA doprowadził nawet do tego, że WIG20 się zaczerwienił. W końcówce sesji byki bez problemu doprowadziły ten indeks do poziomu neutralnego (+0,02%), a MWIG40 nawet zyskał 0,28%. Trudno będzie doprowadzić do przeceny na GPW.
Dzisiaj, podczas trwania sesji na Wall Street, wypowiadać się będą liczni członkowie FOMC (pięciu), a najważniejszym mówcą będzie Janet Yellen, szefowa Fed. Nie oczekują fajerwerków, ale "jastrzębie” wypowiedzi mogą pomóc dolarowi. Reakcja rynku akcji może być jednak bardzo ograniczona, bo i tak większość graczy zakłada, że stopy wzrosną w marcu.
Wczorajszy, nieduży spadek indeksów na Wall Street teoretycznie nie powinien mieć dzisiaj wielkiego znaczenia dla giełd europejskich, ale jednak nieznacznie nastroje może popsuć, co zapowiadałoby rozpoczęcie sesji w Europie małymi spadkami. Zakończenie zależeć będzie od tego jak rozpocznie sesję Wall Street. Czekanie na Yellen może pomagać niedźwiedziom, bo niepewność zawsze im pomaga. Dla GPW ważne jest to, żeby ewentualny spadek nie był duży, bo nadal istnieje prawdopodobieństwo rozpoczęcia tworzenia formacji podwójnego szczytu.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5754 gości