Banki centralne w centrum uwagi
- Utworzono: poniedziałek, 12, marzec 2012 09:35
Po tygodniu zdominowanym przez Grecję, przyszedł czas na wystąpienia szefów banków centralnych i związane z nimi oczekiwania inwestorów w sprawie kolejnych programów pomocowych. Złoty ma szansę na umocnienie w tym tygodniu do głównych walut.
W weekend ISDA zadecydowała, że w Grecji miał miejsce credit event i CDSy z tytułu obligacji zostaną wypłacone. Głównym argumentem, dla których jednomyślnie została podjęta taka decyzja było uruchomienie przez Grecję klauzuli Collective Action Clauses (CAC), która zobowiązuje prywatnych obligatariuszy do wymiany starych papierów dłużnych na nowe obligacje o niższym nominale i dłuższym terminie zapadalności. Wartość ubezpieczeń przekroczy 2,4 mld EUR. W tym tygodniu Grecja zejdzie na drugi plan, a na pierwszym miejscu będą wystąpienia szefów EBC, FED i SNB.
Po otwarciu w niedzielę rynku eurodolara, kurs ustabilizował się na poziomie 1,3124 - 1,3077 USD. W poniedziałek o godz. 8.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,3107 USD. Najbliższym wsparciem jest kurs 1,3046 USD, który stanowi 50 proc. zniesienie wzrostowej korekty rozpoczętej w połowie stycznia 2012 r. Jeżeli sentyment inwestorów poprawi się, kurs będzie mógł skierować się na północ i najbliższym oporem będzie poziom 1,3163 USD.
W poniedziałek o godz. 8.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za dolara ok. 3,1268 PLN oraz za euro ok. 4,0994 PLN. W piątek kurs pary euro-złoty osiągnął minimum na poziomie 4,0813 PLN i tym samym pokonał ostatnie wsparcie z początku marca. Ten poziom jest trudny do przebicia z dwóch powodów. Po pierwsze od 2009 do 2011 roku był to kilkukrotnie na przemian poziom wsparcia i oporu, a po drugie, stanowi on ważne zniesienie Fibonacciego długoterminowego trendu spadkowego. Jeżeli ten poziom zostanie pokonany, co musiałoby być równoznaczne z poprawą sentymentu inwestorów na rynku eurodolara, najbliższym wsparciem będzie poziom 4,0454 PLN. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 4,1788 PLN. W krótkim terminie, jeżeli kurs pary euro-dolar będzie kierował się na północ, jest szansa, na kontynuację średnioterminowego trendu spadkowego na parze euro-złoty.
W poniedziałek brakuje istotnych danych makroekonomicznych, które mogły by wpłynąć na decyzje inwestorów. W całym tygodniu najważniejsze będą dane o sprzedaży detalicznej oraz inflacji producenckiej w Stanach Zjednoczonych, a także dynamice produkcji przemysłowej w strefie euro. Inwestorzy szczególną uwagę zwrócą na środowe publiczne wystąpienie Bena Bernanke, który może poruszyć "gorący" temat QE3. Nie bez znaczenia dla inwestorów będzie także konferencja Narodowego Banku Szwajcarii, który w 2011 roku rozpoczął na rynku euro-franka interwencje.
Radosław Wierzbicki
NOBLE Markets
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5738 gości