Nieobecność Amerykanów i niska aktywność na GPW
- Utworzono: poniedziałek, 18, luty 2019 21:42
Inwestorzy w Azji powitali poniedziałek w bardzo dobrych nastrojach. Indeks Hang Seng zyskał +1,6%, japoński Nikkei +1,8%, a chiński Shanghai Composite +2,7%. W ubiegły piątek została zakończona kolejna tura rozmów handlowych na linii USA-Chiny, w których udział wzięli między innymi sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin oraz przedstawiciel departamentu handlu Robert Lightizer.
Również i tym razem z obu stron napłynęły jedynie ogólnikowe informacje o tym, że rozmowy zmierzają w dobrym kierunku i będą kontynuowane w Waszyngtonie. Jak widać, wola obu stron do prowadzenia negocjacji jest póki co wystarczającym powodem do tego, by rynki mogły się radować. Z drugiej strony, przedłużający się charakter rozmów jest niczym innym jak dowodem na to, że na drodze do wypracowania porozumienia znajduje się jeszcze wiele spornych tematów.
Jeżeli już mowa o polityce, nie sposób nie wspomnieć o wprowadzeniu w piątek przez amerykańskiego prezydenta stanu wyjątkowego na granicy USA z Meksykiem. Zabieg ten ma służyć wygospodarowaniu pełnej kwoty na budowę obiecanego w kampanii wyborczej muru. Nie wystraszyło to jednak rynków, o czym świadczą chociażby silne wzrosty na piątkowej sesji na Wall Street.
Tymczasem nastroje w Europie nie były dziś najgorsze, jednak daleko było im do azjatyckiego hurraoptymizmu. Wśród inwestorów spory niepokój wywołała informacja o przekazaniu w niedzielę D. Trumpowi raportu dotyczącego wpływu przemysłu samochodowego na bezpieczeństwo USA. Nie jest tajemnicą, że raport ten może "odgrzać” temat nałożenia ceł na samochody importowane przez USA z Unii Europejskiej. Według instytutu Ifo, nałożenie 25-proc. ceł na import samochodów produkowanych na Starym Kontynencie najmocniej uderzyłby siłą rzeczy w naszego zachodniego sąsiada i potencjalnie mogłoby w długim terminie obniżyć eksport niemieckich samochodów niemal o połowę.
WIG20 rozpoczął poniedziałkową sesję tuż powyżej kreski, jednak w kolejnych godzinach polski indeks blue chipów osuwał się pod własnym ciężarem. W trakcie ostatnich kilku tygodni poziom obrotów na GPW pozostawiał wiele do życzenia. Dzisiejsza perspektywa braku sesji na Wall Street (Amerykanie obchodzą Dzień Prezydenta) na pewno nie sprzyjała przerwaniu tej niekorzystnej passy. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień ze zniżką -0,5%, przy obrotach przekraczających nieznacznie 400 mln zł. Największą ujemną kontrybucję do indeksu wniósł sektor energetyczny z akcjami PGE na czele, których cena spadła dziś o -3,3%. W momencie zakończenia sesji w Warszawie, na pozostałych parkietach europejskich przeważają delikatne zwyżki - niemiecki DAX zyskuje +0,1% a francuski CAC40 +0,3%.
Patryk Pyka
Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5854 gości