Inwestorzy pełni obaw, WIG20 nurkuje
- Utworzono: wtorek, 07, maj 2019 19:38
Po bardzo nerwowym poniedziałku, dziś atmosfera na arenie międzynarodowej pozostaje nadal napięta. Podczas sesji azjatyckiej, lekkie odreagowanie pojawiło się na takich indeksach jak: chiński Shanghai Composite (+0,7%) czy Hang Seng (+0,5%). Spadek na poziomie -1,5% zanotował z kolei japoński Nikkei, jednak była to pierwsza sesja w Japonii po dłuższej przerwie, a zatem inwestorzy musieli zdyskontować nieco "złego”.
Przyhamowanie skali spadków póki co zawdzięczamy deklaracji udziału strony chińskiej w zaplanowanych na ten tydzień rozmowach w Waszyngtonie. Delegacja na czele z wicepremierem Liu He uda się do USA w czwartek. Tymczasem cła, o których wspominał prezydent D. Trump w niedzielnym tweecie miałyby zostać wprowadzone w piątek. Czy zatem w tak krótkim czasie obie strony będą w stanie odbudować zaufanie na tyle, by powrócić do retoryki porozumienia? Trudno powiedzieć, niemniej jednak gdyby nie wiara w taki scenariusz, sytuacja na rynkach byłaby prawdopodobnie o wiele gorsza.
Tymczasem polski parkiet zachowywał się dziś co najmniej tak, jakby wojna handlowa dotyczyła nas bezpośrednio (co jest oczywiście nieprawdą). W okolicach południa, wśród blue chipów rozpoczęła się szeroko zakrojona wyprzedaż, która ostatecznie doprowadziła do spadku indeksu WIG20 o -2,5% (jeden z najsłabszych wyników w Europie). Zniżkę odnotował również mWIG40 (-1,2%) oraz sWIG80 (-0,8%). W momencie zamknięcia sesji w Warszawie, w pozostałej części Starego Kontynentu większość indeksów traci w granicach 1,5-proc.
Powrót napięć handlowych zepchnął na drugi plan sezony wynikowy w USA, który znajduje się już w zaawansowanej fazie. Zgodnie ze statystykami FactSet, ok. 80% spółek należących do indeksu S&P500 opublikowało już swoje wyniki - jest to oczywiście wystarczająca próba do tego, by zdefiniować pierwsze wnioski. Jeżeli chodzi o konkretne liczby, dotychczasowa zagregowana dynamika zysków spółek znajduje się na ujemnym poziomie i wynosi -0,8% r/r. Jeżeli stan ten utrzyma się do końca sezonu wynikowego, będzie to pierwszy ujemny rezultat od 2Q2016 (-3,2% r/r). Natomiast po stronie przychodów, sytuacja prezentuje się nieco lepiej - dynamika wzrostu przychodów znajduje się na poziomie 5,2% r/r, co jest najniższą wartością od 2Q2017 (5,3% r/r).
Odnosząc powyższe cyfry do poprzednich kwartałów, nie sposób dostrzec "twardego lądowania”. W 4Q2018 roczna dynamika zysków spółek była o ok. 13 pp. wyższa niż obecnie, natomiast względem 3Q2018 różnica ta przekracza 25 pp. Wprawdzie wysoka baza z poprzedniego roku po części tłumaczy kiepskie rezultaty, jednak problem z utrzymaniem przynajmniej dodatniej dynamiki wzrostu daje niepokojące sygnały. Oznacza to, że ubiegłoroczny stymulus fiskalny wprawdzie podbił jednorazowo wyniki osiągane przez przedsiębiorstwa, jednak znikoma ich część została przeznaczona na inwestycje, co chociażby potwierdza struktura wzrostu amerykańskiego PKB w 1Q2019.
Patryk Pyka
Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2295 gości