Czarna passa przerwana
- Utworzono: piątek, 10, maj 2019 22:32
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Stany Zjednoczone podwyższyły w piątek stawkę celną (z 10% do 25%) na produkty importowane z Chin o wartości 200 mld USD. Jednocześnie strona amerykańska nie wyklucza oclenia pozostałej części importowanych towarów, a Chiny rozważają retorsje. W całej tej sytuacji pojawia się wątek "wspaniałego listu”, który miał otrzymać prezydent D. Trump od Xi Jinpinga. W liście tym pojawiają się rzekomo nowe alternatywy dla umowy oraz wątki mające na celu usprawiedliwienie ostatnich posunięć Chin.
Dzisiejsza reakcja rynku mogłaby sugerować, że kupienie czasu w postaci podtrzymywania (być może sztucznego?) negocjacji rozwiązuje problem konfliktu handlowego. Jest to jednak myślenie życzeniowe. Warto zwrócić uwagę, że zmiana stawki z 10% do 25% jest istotną różnicą, ponadto zróżnicowanie stawki dotyczy w dużej mierze produktów, dla których bezpośrednim odbiorą pozostaje konsument. Przejście bezboleśnie obok tej decyzji jest mało prawdopodobne, a Fed który do tej pory dysponował komfortem w postaci umiarkowanego wzrostu cen, może w pewnym momencie zastać spowalniającą gospodarkę z wysoką inflacją.
Ostatnie dni były szczególnie ciężkie dla naszego parkietu. Jednak na fali odreagowania obserwowanego na świecie, czarną passę przerwała również polska giełda. WIG20 po siedmiu dniach nieprzerwanych spadków zaliczył odbicie, powracając w okolice poziomu 2200 pkt. Pomogły w tym szczególnie takie spółki jak: KGHM (+3,2%), PKO BP (+1,2%) oraz Pekao (+1,7%). WIG20 zakończył ostatecznie dzień ze wzrostem o +0,6%, osiągając przy tym obroty na poziomie 534 mln zł. Nieco mniejsza skala odbicia pojawiła się wśród małych i średnich spółek - sWIG80 zyskał +0,1% a mWIG40 +0,4%.
Pod koniec sesji europejskiej, entuzjastyczne podejście rynku zostało przytłumione kolejnym z serii wpisów D. Trumpa, w którym amerykański prezydent sugeruje, że "nie ma potrzeby spieszyć się z porozumieniem”. Czy aby na pewno? Indeksy S&P500 oraz Nasdaq tracą w momencie pisania komentarza odpowiednio po -1,4% oraz -1,6%.
Wydarzeniem dnia na Wall Street jest debiut Ubera, który jednocześnie jest największym debiutem od czasów Facebooka. Cena emisyjna w IPO została ustalona w okolicach dolnych widełek, jednak mimo to wartość kapitalizacji rynkowej spółki przy takiej wycenie przekracza 75 mld USD. Przypomnijmy, że w marcu odbył się debiut konkurencyjnej dla Ubera spółki Lyft, który na pewno nie można zaliczyć do udanych - od tego czasu akcje spółki potaniały o ok. -30%.
Patryk Pyka
Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2340 gości