WIG20 odrabia piątkowe straty

W poniedziałek WIG20 solidnie zabrał się za odrabianie strat, które powstały na skutek rozliczenia czerwcowej serii kontraktów w końcowej fazie piątkowej sesji. Należy jednak przyznać, że ogólna atmosfera panująca w otoczeniu zewnętrznym nie była do końca sprzyjająca.

Za naszą zachodnią granicą, szczególnie traciły akcje spółek należących do sektora motoryzacyjnego po tym jak Daimler obniżył prognozy zysków na 2019 r. Rewizja prognoz wynikowych przez producenta Mercedesa przy okazji zbiegła się w czasie z kolejnym kiepskim odczytem indeksu Ifo, który znalazł się na najniższym poziomie od końca 2014 r. Wskaźnik obrazujący aktywności gospodarczą w Niemczech osiągnął w czerwcu wartość 97,4 pkt. i był niższy od majowego odczytu na poziomie 97,9 pkt. O godzinie siedemnastej niemiecki DAX traci -0,5% a francuski CAC40 -0,1%.

WIG20 zakończył ostatecznie poniedziałkową sesję ze wzrostem o 1%, co było jednym z lepszych wyników na tle całej Europy. Największą, ponad 1-proc. zwyżkę wypracował turecki BIST po tym jak w powtórzonych wyborach samorządowych w Stambule ponownie zwyciężył E. Imamoglu, który reprezentuje partię opozycyjną. Przypomnijmy, że marcowe wybory samorządowe w Turcji okazały się być swego rodzaju porażką dla rządzącego krajem prezydenta Erdogana. Sprawująca władzę Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) zachowała kontrolę w 16 z 30 największych miast. Najbardziej bolesna była jednak utrata Ankary oraz Stambułu, gdzie obecny prezydent stawiał swoje pierwsze kroki w poważnej polityce.

W poniedziałek kurs eurodolara dotarł do najwyższego poziomu od marca i notowany był tuż poniżej granicy 1,14 EUR/USD. Gorsza passa amerykańskiej waluty rozpoczęła się po ubiegłotygodniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Dodatkowo depracjacja została w piątek wzmocniona słabymi odczytami indeksów PMI, które zaczynają „ocierać się” o krytyczną barierę 50 pkt. Na słabszym dolarze korzysta między innymi złoto – cena „królewskiego kruszcu” utrzymuje się powyżej poziomu 1400 USD za uncję i w momencie pisania komentarza zyskuje 0,7%.

Spośród opublikowanych dziś krajowych danych makro, warto zwrócić uwagę na majowy odczyt realnej sprzedaży detalicznej, której dynamika spowolniła do 5,6% r/r z 11,9% r/r w kwietniu. Istotna różnica jest skutkiem wypadającej w kwietnia Wielkanocy, jednak nawet przy oczyszczeniu danych z tego efektu, majowa sprzedaż detaliczna nie prezentuje się najlepiej. Spore rozczarowanie pojawiło się również przy okazji odczytu dotyczącego majowej produkcji budowlano-montażowej, która wzrosła o 9,6% r/r przy konsensusie zakładającym dynamikę na poziomie 15,4% r/r.

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności