Tryb wyczekiwania na rynkach. W Polsce CPI powyżej celu
- Utworzono: sobota, 29, czerwiec 2019 04:24
Mogłoby się zdawać, że „sinusoida” oczekiwań rynku wobec rezultatów spotkania Trump-Xi znalazła się tuż przed rozpoczęciem szczytu G-20 w dolnym zakresie wahań. W ostatnich dniach mogliśmy obserwować zwiększoną zmienność, co było pokłosiem dostarczania przez media zarówno „newsów” zwiększających oczekiwania rynku wobec nowego porozumienia, na zmianę z informacjami studzącymi zbyt duży optymizm. Najważniejsze spotkanie prezydenta D. Trumpa z Xi Jinpingiem odbędzie się już w sobotę, pozostaje nam zatem czekać na jego rozstrzygnięcie i być może ciekawe otwarcie nowego półrocza.
Tymczasem tryb wyczekiwania na dobre udzielił się w piątek inwestorom na GPW. WIG20 przez cały dzień oscylował w wąskim zakresie wahań i ostatecznie zakończył sesję ze zniżką o 0,3%, osiągając przy tym obroty na poziomie 592 mln zł. Natomiast patrząc na pozostałe parkiety europejskie, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że w godzinach popołudniowych zadziałała magia słynnego „window dressing”. Kluczowe europejskie indeksy zostały mocne poderwane w górę w okolicach godziny szesnastej – w momencie pisania komentarza niemiecki DAX zyskuje 1% a francuski CAC40 0,8%.
Spośród opublikowanych dziś krajowych danych makro, warto zwrócić uwagę na wstępny odczyt czerwcowej inflacji CPI, która pierwszy raz od listopada 2012 r. przekroczyła cel na poziomie 2,5% r/r. Wskaźnik CPI według szacunku flash zwiększył się w tym miesiącu do 2,6% r/r z 2,4% r/r w maju. Ekonomiści wskazują, że największym stymulatorem wzrostu cen pozostaje żywność (wzrost cen żywności oraz napojów bezalkoholowych szacuje się w okolicach 5,7% r/r). Przewiduje się, że w kolejnych miesiącach inflacja może ustabilizować się na obecnych poziomach z uwagi na pojawiający się efekt bazy statystycznej. Nie jest jednak wykluczone, że na przełomie 2019 i 2020 inflacja konsumencka zbliży się do górnego pasma odchyleń (3,5% r/r). Ciekawa w tej sytuacji wydaje się być kwestia dotycząca regulacji zamrażających ceny energii w bieżącym roku, której przedłużenie na kolejny nie zostało jeszcze potwierdzone.
Rentowności polskich obligacji 10-letnich oscylują aktualnie wokół poziomu 2,40%. Należy zauważyć, że względem kwietnia rentowności 10-latek obniżyły się o ok. 60pb, co było jednym z większych ruchów zrealizowanych w tak krótkim czasie w ostatnich latach. Nie ulega wątpliwości, że polskie skarbówki skorzystały ze sprzyjającego otoczenia na rynkach bazowych. Biorąc jednak pod uwagę czynniki lokalne, nie widzimy za wiele argumentów przemawiających za dalszym wzmocnieniem polskiego długu, a w najbliższych tygodniach oczekujemy dalszego odreagowania. Kolejny sygnał wzrostowy mógłby nadejść jedynie zza granicy, np. w scenariuszu trwałego obniżenia się w drugiej połowie roku rentowności amerykańskich 10-latek poniżej 2%.
Patryk Pyka
Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2561 gości