Naruszenie oporu

Wtorek był dniem, w którym kalendarium w USA było całkowicie puste. Pozostawało czekanie na niespodziewane impulsy i wsłuchiwanie się w to, co mówią politycy. A mówili sporo i zwiększali tymi wypowiedziami napięcie.

Sytuacja zdaje się komplikować. Już w poniedziałek Biały Dom odrzucił propozycje Republikanów. We wtorek w wywiadzie dla agencji Bloomberg prezydent Obama powiedział, że zdecydowanie nie poprze propozycji, która nie podniesie podatków dla najbogatszych 2. procent Amerykanów. Na domiar złego zwolennicy Tea Party zaatakowali innych Republikanów za przedstawienie propozycji (tej odrzuconej przez Biały Dom) zwiększającej wpływy z podatków. To znacznie utrudni porozumienie Republikanów z Białym Domem.

Rynek akcji nadal tkwił między klifem (strach), a końcem roku (chęć rajdu). Początek sesji był dla byków korzystny, ale potem indeksy przez ponad trzy godziny powoli się osuwały. Oczywiście powodem takiego zachowania byli politycy. Potem byki zaczęły kontrować i indeksy zbliżyły się do poziomu równowagi. Znowu jednak (tak jak w poniedziałek) nie miały dość siły, żeby wyprowadzić indeksy nad kreskę. Sesja zakończyła się neutralnie (mini-spadek). Politycy ciągle utrudniają bykom życie.

GPW rozpoczęła wtorkową sesje tak jak rozpocząć powinna, czyli małym spadkiem WIG20. Jednak jak tylko końcowo roczny optymizm pojawił się na innych giełdach europejskich to nasz WIG20 natychmiast ruszył na północ. Ruszył tak szybko, że już po dwóch godzinach od rozpoczęcia sesji pokonał opór na poziomie 2.450 pkt. U nas, tak jak i w całej Europie, ton nadawały banki.

Pokonanie oporu technicznego zwiększyło nacisk popytu, mimo że na pozostałych giełdach europejskich nastroje zaczęły się uspokajać. Dopiero około południa również na naszym rynku zapanował spokój, a po pobudce w USA WIG20 zaczął się delikatnie osuwać.

Osuwał się tak do końca sesji i gdyby nie fixing to zakończyłby pewnie praktycznie na oporze. Dzięki fixingowi (a przede wszystkim dzięki Pekao i KGHM (one podniosły WIG20 o 0,7 proc.) indeks wzrósł o 0,61 proc. naruszając opór. Do wygenerowania sygnału kupna wymagane jest jednak potwierdzenie tego przełamania.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.