Dane nie pomogły
- Utworzono: poniedziałek, 10, grudzień 2012 08:39
W USA gracze dostali w piątek wiele informacji, które mogły pokazać indeksom kierunek. Były dobre i złe wieści. Z polityki docierały te złe. Republikański przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner powiedział na konferencji prasowej, że impas w negocjacjach na temat sposobów uniknięcia klifu fiskalnego wciąż nie jest przełamany. Gracze przyjęli to dość spokojnie, co było „byczym” sygnałem. Publikowane w piątek dane makro były bardzo zróżnicowane.
Miesięczny (listopadowy) raport z amerykańskiego rynku pracy był zdecydowanie lepszy do oczekiwań. Przybyło 146 tys. miejsc pracy, a oczekiwano 100 tys. Poza tym stopa bezrobocia spadła z 7,9 na 7,7 proc. Co prawda dane z poprzednich miesięcy zweryfikowano wyraźnie w dół, ale w sektorze prywatnym zostały zweryfikowane nieznacznie, a jednak mimo tej nieznacznej weryfikacji zatrudnienie w tym sektorze wzrosło o 147 tys. (oczekiwano 110 tys.). Początek sezonu sprzedaży świątecznej poprawił dane, ale huragan Sandy je pogorszył, więc oczekiwano danych raczej słabych.
Bardzo wczesna publikacja grudniowego, wstępnego odczytu indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan (zazwyczaj wstępne dane publikowane są w połowie miesiąca), musiała inwestorów zaskoczyć. Okazało się, że indeks zanurkował z poziomu 82,7 na 74,5 pkt. (oczekiwano 82 pkt.). Przed końcem roku i świętami w sytuacji, kiedy poprawia się sytuacja na rynku pracy takie pogorszenie nastrojów? Dane były tak niewiarogodne, że mało kto w nie uwierzył.
Rynek akcji nie bardzo wiedział, na co ma reagować. Polityka szkodziła, dane z rynku pracy (ważne, bo na nie reaguje Fed) pomagały, ale indeks nastroju szkodził. Szkodzi też spadek ceny akcji Apple. Sytuacja znowu zrobiła się taka jak dwa dni wcześniej. DJIA rósł, S&P trzymał się blisko poziomu neutralnego, a NASDAQ tracił. I tak też się sesja zakończyła. To, że John Boehner nie schłodził rynku traktuję jako sygnał wspomagający obóz byków.
GPW od początku piątkowej sesji zachowywała się „niedźwiedzio”. Indeksy przez półtorej godziny osuwały się (prowadziła w drodze do dołu KGM). Potem rynek ustabilizował się na poziomie około pół procent niższym od czwartkowego zamknięcia sesji.
Po południu, kiedy indeksy na innych rynkach zaczęły się powoli osuwać WIG20 szybciej ruszył na południe. Szybko jednak rynek znowu zamarł w oczekiwaniu na amerykańskie dane makro. Po ich publikacji straty zostały zredukowane o połowę, ale też, podobnie jak na innych rynkach, euforii zdecydowanie nie było. Mało tego, po chwili WIG20 znowu zaczął się osuwać i zakończył dzień (w dużej części niedźwiedziom pomógł fixing) spadkiem aż o 1,4 proc.
Już dwa dni wcześniej ostrzegałem, że oscylatory na kontraktach są mocno wykupione, co musi dość szybko doprowadzić do korekty. Liderami tej korekty byli poprzedni liderzy wzrostów, czyli KGHM i PZU (klasyczna realizacja zysków), ale na przykład Lotos, oraz banki (PKO BP i Pekao) korekcie się nie poddały. Nieznacznie również skorygowały się MWIG40 i SWIG80. Nie przeceniałbym znaczenia tej korekty. Sygnał kupna nadal obowiązuje.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5731 gości