Kolejny dzień bez większych emocji
- Utworzono: środa, 09, styczeń 2013 08:48
W USA wtorkowa sesja była kolejną, o której niewiele można było powiedzieć. Dla rynków amerykańskich wtorek, podobnie jak poniedziałek, pozbawiony był czynników, które mogłyby w zdecydowany sposób gdzieś pchnąć rynki. Publikacji makro znowu nie było.
Ważne było to, że po sesji raport kwartalny publikuje Alcoa, co jest nieoficjalnym początkiem sezonu raportów kwartalnych amerykańskich spółek. Teoretycznie to powinno podnosić indeksy, ale jakoś tak zwyczajowo, przed sezonem, pojawia się niepewność. Po dużych wzrostach taka niepewność dziwić nie mogła.
Poza tym analitycy straszyli, że co prawda firmy będą publikowały wyniki lepsze od oczekiwań, ale będą też obniżały prognozy. A przecież to przyszłość jest najważniejsza. Pozostaje mieć nadzieję, że analitycy (oczywiście amerykańscy, nie polscy ;-) jak zwykle się mylą.
Rynek akacji rozpoczął dzień blisko poziomu poniedziałkowego zamknięcia. Potem jednak przez 2,5 godziny indeksy spadały. W końcu, bez istotnej przyczyny, zaczęły (podobnie jak w poniedziałek) rosnąć. Tym razem niedźwiedzie były jednak bardziej aktywne i o czasu do czasu ponawiały próby zepchnięcia indeksów. Tym razem byki nie były dosyć silne, żeby doprowadzić indeksy do poziomu neutralnego, ale spadki były nieznaczne i w niczym nie zmieniły „byczego” obrazu wykresów.
GPW we wtorek emanowała od początku sesji słabością. WIG20 znowu spadł i mimo szybkiego, pozytywnego zwrotu na innych giełdach nie bardzo chciał zmienić kierunek. Opóźnienie było jednak nieznaczne. Już po pół godzinie indeks meldował się też na poziomie neutralnym, a potem, mimo że na innych giełdach powrotu nad kreskę nie było, nawet się zazielenił.
Po godzinie, kiedy nastroje na innych giełdach wyraźnie się poprawiły byki bardziej zdecydowanie wzięły kierownicę w ręce. WIG20 wzrósł o około 0,3 proc, ale po południu, mimo że na innych giełdach widać było nadal rosnący optymizm, zaczął się osuwać. WIG20 wrócił do poziomu neutralnego, a tuż przed pobudką w USA zabarwił się na czerwono. Nadal mocno na indeksie ciążył spadek ceny akcji PKN Orlen.
Potem już było tylko gorzej. Zbliżające się rozpoczęcie sesji w Stanach chłodziło nastroje w całej Europie, a to dodatkowo szkodziło GPW, która od początku nie bardzo chciała rosnąć. Rynek okazał się być bardzo słaby. Po godzinie 15.00 WIG20 zszedł jeszcze niżej i zakończył dzień spadkiem o 0,61 proc. Obrót maleje, co jest plusem dla byków, ale pojawiły się już wstępne techniczne sygnały sprzedaży.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5759 gości