Słaba reakcja na dobre informacje
- Utworzono: czwartek, 17, styczeń 2013 10:22
Środowa sesja w USA mogła pokazać, jaki jest realny stan rynku i czy nie mamy do czynienia z dystrybucją akcji. Oczywiste bowiem było, że jeśli informacje docierające na rynek będą dobre lub bardzo dobre, a indeksy wzrosną w bardzo umiarkowanym stopniu to trzeba będzie założyć, że rynek czeka na okazję do korekty. Na dane makro byki narzekać nie mogły.
Inflacja CPI nie była najważniejszym raportem dnia, bo nikt się obecnie inflacji nie boi. Odnotujmy, że w grudniu ceny się nie zmieniły – spodziewano się wzrostu o 0,1 proc. m/m. W stosunku rocznym inflacja wyniosła 1,9 proc. Raport o dynamice produkcji i wykorzystanie potencjału produkcyjnego w USA był zgodny z oczekiwaniami. Dynamika produkcji wzrosła o 0,3 proc. m/m. Wykorzystanie potencjału wzrosło z 78,7 na 78,8 proc. Styczniowy indeks rynku nieruchomości podawany przez NAHB pozostał na poziomie 47 pkt. (oczekiwano 48 pkt.).
Opublikowana na 2 godziny przed końcem sesji Beżowa Księga Fed (raport o stanie gospodarki) nie zawierała stwierdzeń mogących znacznie wpłynąć na nastroje. Według Fed gospodarka rozwija się w tempie umiarkowanym lub skromnym, a wzrost był hamowany przez „obawy fiskalne”, o czym przecież wszyscy wiemy. Jedynym stwierdzeniem mogącym poprawić nastroje było to, że wszystkie dystrykty informowały o wzroście wydatków konsumenckich.
Na rynku akcji przed sesją niepokojące było to, że zdecydowanie lepszy od oczekiwań wynik JP Morgan i Goldman Sachs oraz to, że mocno drożały akcje Apple (korekta po przecenia) nie pomagały szerokiemu rykowi. Indeks S&P 500 na początku sesji spadł, standardowo szybko wrócił do poziomu neutralnego i potem trzymał się tuż nad tym poziomem. Neutralne zakończenie sesji było porażką byków i nic dobrego nie wróżyło.
GPW rozpoczęła środową sesję podobnie jak inne giełdy europejskie – indeksy spadały, ale spadały niewiele. Już przed południem ze spadku WIG20 niewiele zostało, a po południu indeks zabarwił się na zielono. Nasz rynek naśladował ruchy na innych giełdach, gdzie im bliżej było do publikacji raportów tym lepsze były nastroje.
Przed rozpoczęciem sesji w USA WIG20 powoli rósł. Potem już było tylko lepiej, bo indeks S&P 500 odrabiał początkowe straty. Liderami były PKN, PZU i KGHM, czyli liderzy, którzy ostatnio się korygowali. Poza tym indeks WIG20 wrócił nad pokonane we wtorek wsparcie na poziomie 2.550 pkt. Wrócił ze wzrostem obrotu, co jest sygnałem pozytywnym. Sygnały sprzedaży jednak nadal obowiązują, a ja zakładam, że zwyżka była zwyżkową częścią spadkowej korekty.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5763 gości