Problem długu USA wróci latem

W USA byki dostały wsparcie już we wtorek wieczorem, bo lepsze od prognoz wyniki opublikowały AMD, Google, IBM, Texas Instruments. Ceny akcji AMD Google i IBM mocno rosły, a Texas Instruments taniały. Publikowane przed sesją raporty McDonalds i Motoroli też zadowoliły inwestorów.

W środę Izba Reprezentantów głosowała republikański projekt przedłużenia zdolności pożyczkowych USA o 3 miesiące. Departament Skarbu mógłby się zadłużać w tym czasie, mimo że USA przekroczyłyby ustalony przez Kongres limit zadłużenia (16,4 bln USD). Na 2,5 godziny przed końcem sesji udało się tę propozycję przyjąć. Senat najpewniej też ją przyjmie, a prezydent zapowiedział, że to przedłużenie podpisze. Dzięki temu posunięciu problem wróci dopiero latem, bo do połowy kwietnia Departament Skarbu zgromadzi środki wystarczające do lipca.

Rynek akcji zachował się dosyć dziwnie. Mimo tego, że wyniki spółek zachęciły do kupna akcji, a czekanie na posesyjny raport kwartalny Apple podnosiło cenę akcji tej spółki indeksy rozpoczęły dzień bardzo niepewnie. S&P 500 nawet tracił i dopiero zapowiedź glosowania w Izbie Reprezentantów propozycji Republikanów poprawiła nastroje.

Po przegłosowaniu przedłużenia zdolności pożyczkowych USA o 3 miesiące indeksy zabarwiły się na zielono i bardzo opornie ruszyły na północ. Sesja zakończyła się jednak niewielkimi wzrostami indeksów, co przy takich pozytywnych impulsach jest na tyle dziwne, że wręcz można stwierdzić, iż rynek czeka na pretekst do rozpoczęcia korekty.

GPW rozpoczęła dzień od spadku WIG20. Przed sesją PKN Orlen opublikował wyniki za 4. kwartał 2012 roku. Były dużo słabsze od oczekiwań, ale w miniony piątek spółka przedstawiła już prognozy, więc reakcji nie było – cena akcji nawet rosła. Spadała cena akcji PKO BP - po komunikacie o wystawieniu na sprzedaż części akcji posiadanych przez Skarb Państwa. Reakcja całkowicie bezsensowna, ba przecież im mniej państwa w spółce tym lepiej dla ceny, ale często obserwowana.

Spadek ceny akcji PKO BP pociągnął za sobą Pekao SA, ale rosły ceny akcji spółek surowcowych (PKN Orlen i KGHM), co szybko doprowadziło WIG20 do poziomu neutralnego. Byki były za słabe. Próbowały jeszcze ataku przed końcem sesji jeszcze raz i znowu przegrały. WIG20 stracił 0,32 proc. Wygląda na to, że nasz rynek bardzo chce przedłużyć korektę i też (podobnie jak inne giełdy) czeka już tylko na pretekst.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.