Cyklu zacieśniania w Strefie Euro nie będzie
- Utworzono: czwartek, 07, kwiecień 2011 16:29
Euro słabszy wobec dolara
Dzisiejszy dzień główna para walutowa nie zaliczy do udanych. Po dwudniowym wzroście pełnym emocji związanych z oczekiwaniami na podwyższenie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny dziś kurs w ciągu całego dnia systematycznie obniżał swoją wartość. Pierwszym czynnikiem, który wpłynął na pogorszenie sytuacji na eurodolarze było zwrócenie się o pomoc finansową przez Portugalię. Po Grecji i Irlandii jest to już kolejny kraj, który będzie korzystał z „bailout”. Decyzja rządu Jose Socratesa sama w sobie nie była jednak zaskoczeniem, gdyż oczekiwana była od dłuższego czasu. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że rynki przyjęły ją z ulgą. Z drugiej jednak strony pojawiła się niepewności odnośnie tego, czy pomoc w kwocie 60 - 80 mld euro wystarcz, czy Portugalii uda się ją oddać i w jakim czasie. To niezbyt dobrze wpływało na wspólną walutę, która do czasu decyzji EBC systematycznie tracił nie zważając zbytnio na gołębi komentarz Sandry Pianalto, przewodniczącej FED z Cleveland. Po decyzji o podwyżce stóp do poziomu 1,25% sytuacja nie zmieniła się w znaczący sposób, co wynikało z tego, że inwestorzy czekali na uzasadnienie. Jednak słowa, które padły w komentarzu w znacznym stopniu minęły się z ich oczekiwania. Liczyli oni bowiem, że J.C. Trichet potwierdzi, że dzisiejszy ruch ku górze będzie początkiem cyklu zacieśniania polityki monetarnej. Tak jednak się nie stało mimo, że według banku ryzyko inflacji w średnim terminie podwyższa się. Z drugiej jednak strony w opinii EBC inflacja konsumencka nie prowadzi obecnie do efektów drugiej rundy, a bank nadal bardzo uważnie monitoruje poziom cen, których stabilność jest według słów Tricheta najważniejszym celem władz monetarnych. Poza tym obecna siła wspólnej waluty jest znaczna, co również mogło skłonić szefa EBC do użycia mniej jastrzębiej słów niż ostatnio. Po tym wszystkim kurs eurodolara spadł do poziomu 1,4240. Swój udział w tej deprecjacji wspólnej waluty miały także dobre dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie liczba nowych wniosków o zasiłek spadła nie o 3 tys., lecz o 10 tys. Pod koniec dnia eurodolar kształtował się na poziomie 1,4290.
Złoty odrobił osłabienie
Poranne wzrosty na parach złotowych wywołane gorszym sentymentem na eurodolarze w całości zostały zmniejszone w ciągu dzisiejszego dnia. Rodzima waluta najbardziej zyskała po ogłoszeniu decyzji Europejskiego Banku Centralnego. Kurs USD/PLN po podwyżce o 25 punktów bazowych zyskał nieco mniej niż druga para, a to między innymi ze względu na dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. Również mniej jastrzębi ton komentarza sprzyjał bardziej dolarowi. Na tym wszystkim najbardziej skorzystała para EUR/PLN, która pod koniec notowań dotarła do wartości 3,9620. Za dolara natomiast płacono 2,7705 złotego.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2268 gości