Amerykanie dyskontowali koniec kryzysu cypryjskiego
- Utworzono: poniedziałek, 25, marzec 2013 08:32
W USA piątkowe kalendarium było puste. Graczom pozostawała reakcja na europejskie dane makro (spadek indeksu Ifo) oraz na informacje z Cypru. W mniejszym stopniu na zachowanie szerokiego rynku wpływały informacje płynące ze spółek. Wyjątkiem była Nike, której akcje mocno drożały (dobre wyniki kwartału).
Na rynku walutowym od rana rósł kurs EUR/USD. Czekano na wynik posiedzenia cypryjskiego parlamentu, czyli na cypryjski plan B. Informacje mówiące o zgodzie Cypru na wydzielenie greckich oddziałów banków i przekazanie ich Grecji bardzo euro pomagały. Chodzi o to, żeby depozyty tam złożone nie były opodatkowane. Tego wymagała Eurogrupa w swojej pierwotnej propozycji.
Gracze wywnioskowali z tego, że Cypr ulega presji i opodatkuje depozyty powyżej 100 tys. euro. Poza tym bank centralny Cypru też naciskał na rząd chcąc przyjęcia planu Eurogrupy. Na rynek dopływały rożne informacje dotyczące planu. Najczęściej mówiono o opodatkowaniu depozytów powyżej 100 tys. euro stawką przekraczającą 10 procent.
Rynek akcji rozpoczął sesję od wzrostu indeksów. Po czwartkowym spadku i przed oczekiwanym rozwiązaniem problemu cypryjskiego mało kto chciał pozostać bez akcji. Szaleństwa jednak nie było indeksy weszły w wąski kanał trendu bocznego na poziomie około pół procent nad czwartkowym zamknięciem.
Do końca sesji nic się już nie wydarzyło, a ponieważ z Cypru dochodziły tylko pogłoski to dzień zakończyliśmy nic wzrostem S&P 500 o 0,7 procent, czyli blisko sesyjnego szczytu. Tak więc większość czwartkowego spadku została odrobiona i nadal nie ma sygnału sprzedaży.
GPW rozpoczęła piątkową sesję od kolejnego spadku WIG20. Podobnie tracił MWIIG40. Słabe dane publikowane w Niemczech i spadek sprzedaży detalicznej w Polsce zwiększały nacisk niedźwiedzi. Indeksy osuwały się, mimo tego, że na innych europejskich giełdach panował spokój – czekano tam na wynik obrad cypryjskiego parlamentu.
Przedpołudniowy wystrzał optymizmu na europejskich giełdach, po sygnale, że Cypr ulega presji Eurogrupy nieznacznie jedynie pomógł bykom na GPW. Indeks nieznacznie zredukował skalę spadku i zapanował marazm. Dopiero początek sesji w USA zaczął poprawiać sytuację.
Wydawałoby się ,że potem będzie już z górki, bo władze Cypru zapowiedziały, że ich plan, zgodny z żądaniami Eurogrupy pojawi się za kilka godzin. Nic z tych rzeczy – WIG20 spadła o jeden procent sygnalizując potworną słabość. Coraz bardziej prawdopodobne się staje, że inwestorzy boją się dwóch dat: 26.03 (strajk generalny na Śląsku) i 10.04 (rocznica smoleńska połączona z potężną manifestacją). Dzisiaj jednak nocne porozumienie Eurogrupa – Cypr powinna pomóc w wypracowaniu odbicia.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4629 gości