Awersja do ryzyka coraz większa
- Utworzono: wtorek, 19, kwiecień 2011 08:57
Silna przecena wspólnej waluty
Wczorajsza przecena wspólnej waluty na koniec sesji amerykańskiej doprowadziła kurs głównej pary walutowej w okolice poziomu 1,4215, gdzie pozostaje także dziś rano. Nadal głównym czynnikiem zwiększającym awersję do ryzyka jest sytuacja w Grecji. Pogłębiające się spekulacje na temat restrukturyzacji zadłużenia tego kraju skłaniają inwestorów do ucieczki w bezpieczniejsze aktywa. Coraz mniej wierzą oni w zapewnienia greckich władz o skuteczności przeprowadzanych reform. Częściej także podnoszą uwagi na temat zmarnowanej pomocy w wysokości 110 mld euro. Utrwalenie się takiego przekonania oznaczałoby porażkę unijnych mechanizmów pomocowych i stawiałoby pod znakiem zapytania celowość zwiększania budżetu EFSF. To mogłoby jeszcze bardziej zaszkodzić wspólnej walucie. Z drugiej jednak strony sytuacja amerykańskiej waluty również nie jest najlepsza. Wczorajsza informacja o obniżeniu przez S&P perspektywy USA ze stabilnej na negatywną osłabiła dolara. Powód tej decyzji znany był już znacznie wcześniej, lecz nie mówiono o nim zbyt głośno. To nadmierne zadłużenie budżetu skłoniło agencję do takiego posunięcia. Również ostatnie przedłużające się spory między Demokratami i Republikanami ws. cięć budżetowych dopełniło sprawę i osłabiło wczoraj amerykańską walutę pozwalając eurodolarowi na wzrost. Taka reakcja nie trwała jednak zbyt długo, gdyż według inwestorów niebezpieczeństwo rekonstrukcji długu Grecji jest obecnie bardziej prawdopodobne, niż obniżka ratingu USA. Szczególnie, że inna agencja Moody’s utrzymała swoja ocenę i jej perspektywę dla tego kraju. Dziś uwagę inwestorów powinna zwrócić aukcja greckich bonów skarbowych, których oprocentowanie w kontekście ostatnich wydarzeń może ulec znacznej zmianie.
Złoty mocno stracił
Wczorajsze spadki na eurodolarze silnie odbiły się na polskiej walucie. Osłabiła się ona znacznie względem głównych walut testując podczas wczorajszych notowań w Stanach poziomy 4,00 za euro i 2,8250 za dolara. Również wczorajsze czynniki lokalne w postaci gołębich wypowiedzi członków RPP i niższy odczyt przeciętnego wynagrodzenia oddalające perspektywę podwyżki stóp procentowych w maju osłabiły rodzimą walutę. Dziś rano złoty notuje nieco niższe poziomy. Kurs pary USD/PLN powrócił nieco poniżej poziomu 2,80, zaś EUR/PLN spadło w okolice wartości 3,9825. Jednak powrót na niższe poziomy może być niezwykle trudny, gdyż wśród inwestorów poziom awersji do ryzyka nadal rośnie.
Dziś spora liczba publikacji
Dzisiejszy dzień przyniesie nam sporą liczbę publikacji makroekonomicznych. Pierwsze dane poznamy już o godzinie 10:00 i będą one dotyczyć indeksu PMI dla sektora przemysłowego i usługowego. Według ekspertów oba te wskaźniki mają spaść odpowiednio o 0,5 pkt do poziomu 57 pkt i o 0,3 pkt do wartości 56,9 pkt. Kolejne dane napłyną do nas z polskiej gospodarki. O godzinie 14:00 zostanie opublikowana produkcja przemysłowa, która według szacunków rynku w marcu ma wynieść 9,7% r/r, czyli o 1% niżej niż w poprzednim okresie. O tej samej godzinie poznamy inflację PPI dla Polski, która w stosunku do przedniego miesiąca ma wzrosnąć o 1,1% do poziomu 8,2% r/r. Ostanie dane o 14:30 napłyną z amerykańskiego rynku nieruchomości. Według analityków liczba rozpoczętych budów domów ma wzrosnąć z 479 tys. do 520 tys., a liczba pozwoleń również ma się zwiększyć i osiągnąć poziom 540 tys. w stosunku do 530 tys. w poprzednim okresie.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2317 gości