W globalnym rytmie
- Utworzono: środa, 20, kwiecień 2011 18:04
Wtorkowe sesje na Wall Street znów zaskoczyły graczy w Europie. Lepsze od oczekiwań zamknięcia dnia znalazły dodatkowe wzmocnienie w posesyjnych wynikach spółki Intel i spowodowały, iż o poranku europejskie indeksy miały do odrobienia przeszło procent zaległości wobec amerykańskich średnich. Nie bez znaczenia były też dobre sesje w Azji, gdzie tokijski Nikkei zyskał około 1,8 procent.
W istocie o poranku kupujących europejskie akcje wspierało niemal wszystko. Na dobre wyniki Intela, który pomagał spółkom nowych technologii, nałożyły się jeszcze osłabienie dolara i wzrost cen surowców, a więc mieszanka, którą uznaje się za wskaźnik rosnącego zainteresowania ryzykownymi inwestycjami. Dzięki temu już o poranku paryski CAC-40 i londyński „footsie” zyskały przeszło procent, ale to niemiecki DAX nadał się ton na GPW.
Zwyżka o 1,7 procent i stosunkowo szybki marsz niemieckiego indeksu na +2,5 procent stworzyły presję, której poddały się inne rynki, w tym GPW. W przypadku WIG20 po stosunkowo spokojnym otwarciu zwyżką o 0,7 procent, kupujący podnieśli ceny akcji na tyle, by wzrost indeksu został podwojony a wykres średniej znalazł się w bezpośredniej konfrontacji ze szczytami w trendzie wzrostowym, które niedawno wykreślono w rejonie 2942 pkt.
Siła oporu i skala zwyżki w trakcie sesji spowodowały, iż po godzinie 14:00 chętnych do gry brakło a uwzględnienie w cenach dobrych sesji na Wall Street nie pozwalało pomaszerować wyżej niż na 2938 pkt. W istocie od godziny 11:00 do 17:00 indeks największych spółek dryfował na kilkunastopunktowej półce, która przetrwała nawet na końcowym fixingu. Bilansem dnia jest wzrost WIG20 o 1,3 procent i zamknięcie sesji na poziomie 2925 pkt.
Tylko technicznie patrząc obraz rynku po dzisiejszej sesji jest daleki od czytelności i od preferencji oglądającego wykresy zależy, czy uzna się rozdanie za pozytywne, czy niosące oznaki słabości byków. Wyjście z lokalnego kanału spadkowego i ruch w kierunku szczytu w trendzie wzrostowym to niewątpliwie pokaz wiary byków w możliwość przełamania oporu i atak na 3000 pkt.
Zawahanie byków pod oporem, przy rosnącym o blisko 3 procent niemieckim DAX-ie, to sygnał, iż podaż również miała dziś swoje małe sukcesy. Ostrzeżeniem jest też górny cień świecy dziennej, który dotyka linii przebitego trendu wzrostowego i sygnalizuje, iż rynek wykonał ruch powrotny do niedawnego wsparcia.
W takim kontekście najlepszym rozwiązaniem wydaje się być uznanie układu sił za konsolidacyjny i poczekanie z ocenami do czasu, aż przetestowane zostaną wsparcie w rejonie poniedziałkowego dołka lub szczyt w trendzie wzrostowym i pozwolenie na to, by rynek sam podpowiedział swoim zachowaniem, która ze stron na rynku uzyska lokalną przewagę.
Adam Stańczak
DM BOŚ SA

-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE

Grupa Kęty S.A. - ...
Trend na wykresie Grupy Kęty jest wzrostowy. ...

Kredyt Inkaso S.A. - ...
Pod koniec roku 2017, a w każdym razie w ...

Torpol S.A. - analiza ...
Na przełomie sierpnia i września wykres Torpolu ...
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2480 gości