Dobre perspektywy
- Utworzono: wtorek, 26, kwiecień 2011 17:04
Poniedziałek Wielkanocny nie był dniem światczenym w USA. Oba główne indeksy nowojorskie skończyły wczorajszą sesję na niewielkich minusach - około 0,2 proc. Bardziej zdecydowany ruch w doł odbył się dziś w Tokio - Nikkei stracił 1,2 proc. Trzeba jednak pamiętać, że giełda w Japonii jest bardzej zmienna w ostatnich dniach z powodu rozchwiania notowań marcowym kataklizmem. WIG20 otworzył się symbolicznie 3 pkt. poniżej czwartkowego zamknięcia i w dalszej części sesji testował wsparcie na poziomie 2900 pkt.
Dwie sesje wcześniej, w środę WIG20 dynamicznie odbił po wcześniejszej korekcie i przy pokaźnym wolumenie obrotu doszedł do niedawnych szczytów. Wybicie się na nowe maksima z biegu było mało prawdopodobne. Indeks osiągnął 2938 pkt. i lekko się cofnął. W czwartek doszło do dalszego niewielkiego obsunięcia, lecz z zatrzymaniem nad linią 2900 pkt.
Dziś rano, wobec kontekstu światowych ruchów cen, prawdopodobne było testowanie wsparcia na 2900 pkt. Doszło do tego już w pierwszej godzinie handlu. Indeks zanotował około 10-tej 2896 pkt. jednak nie podążył dalej na południe. Wartość ta okazała się minimum dzisiejszej sesji. Do południa niewiele się działo. Otoczenie światowe przebywało na stabilnych plusach i w tej sytuacji niedziedzie nie były w stanie zaatakować wsparcia. Oborty w tym czasie były znikome. Na całej sesji wolumen WIG20 to 465 mln, a więc wymiana zupełnie świąteczna. Pod koniec sesji pod wpływem dobrych nastrojów w USA byki zaatakowały śmielej. Zamknięcie nastąpiło na poziomie 2927 pkt. W przedziale 2930-2950 znajduje się strefa oporu - niedawnych szczytów. Jej ewentualne złamanie otworzy drogę na 3000 pkt. Jeśli nastroje w USA nie odwrócą się gwałtownie, to już jutro możemy być świadkami nowych 2-letnich rekordów.
Warto zwrócić uwagę na korektę jaka zaczęła się na surowcach. Metaliczna miedź stracia wczoraj około 2 proc. licząc w dolarach. Jeszcze więcej spadło srebro. Działo się to przy osłabiającym się dolarze zarówno do euro, jak i jena. Być może to tylko przypadkowa zniżka, za którą nie pójdzie zmiana trendów, jednak nie pomaga to z pewnością naszemu KGHM. Mimo wszystko miedziowy kombinat urósł dziś 0,3 proc. Wraz ze słąbnącym dolarem obserwujemy umacnianie się naszej waluty również wobec euro. Apetyt na ryzyko ma się zatem nieźle.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2457 gości