Ważne wieść z Waszyngtonu
- Utworzono: poniedziałek, 02, maj 2011 09:04
Dziś znów bez bankierów z Londynu
Piątkowy marazm wynikający z nieobecności inwestorów z Londynu udzielił się także graczom w sesji amerykańskiej. Kurs głównej pary walutowej tylko nieco się osłabił i dotarł do okolic poziomu 1,48. To silne wsparcie sprawiło, że w sesji azjatyckiej eurodolar próbował powracać na wyższe poziomy, ale powstrzymały go w tym dane z Białego Domu. Barack Obama potwierdził bowiem, że amerykańskie siły specjalne zabiły w stolicy Pakistanu Islamabadzie przywódcę Al-Kaidy Osame bin Ladena. Wiadomość ta wywołał euforię w Stanach Zjednoczonych i wpłynęła na umocnienie się dolara względem euro oraz innych walut. Kurs pary EUR/USD dotarł do poziomu 1,4760. Poczuciu radości z zabiciu terrorysty, którego ścigano od prawie 10 lat towarzyszy jednak obawa, że mogą się nasilić ataki na amerykańskich obywateli i placówki dyplomatyczne tego kraju. To może wystraszyć inwestorów, którzy z tego powodu mogą zwiększać swoją awersję do ryzyka uciekając w bardziej bezpieczne aktywa. Jednak ograniczenie spadków może wynikać z dwóch powodów. Przede wszystkim są to wysokie oczekiwania co do polityki pieniężnej Strefy Euro. Ubiegłotygodniowy wyższy odczyt inflacji konsumenckiej może sprawić, że EBC zaostrzy swoje stanowisko w tej sprawie. Najbliższe posiedzenie nie powinno przynieść zmian w poziomie stóp, jednak coraz bardziej prawdopodobna staje się podwyżka w czerwcu. Kolejnym czynnikiem, który może dziś ograniczać aktywność głównej pary walutowej jest wolne dla inwestorów z Londynu. Poprzez to możliwe jest powtórzenie scenariusza z piątkowej sesji. O godzinie 08:35 za euro trzeba było zapłacić 1,4805 dolara.
Złoty lekko traci
Spadki na głównej parze walutowej i wzrost obaw o ataki na amerykańskich obywateli w związku z zabiciem Osamy Bin Ladena zwiększyły awersję do ryzyka na czym stracił nieco polski złoty. Na początku sesji europejskiej kurs USD/PLN kształtował się na poziomie 2,6610, zaś EUR/PLN 3,9395. Oprócz wieści zza oceanu wspólnej walucie w stosunku do rodzimego pieniądza pomagały także wysokie oczekiwania co do podwyżki stóp i zaostrzenia retoryki w sprawach polityki monetarnej Strefy Euro. Jednak warto mieć na uwadze to, że dzisiejsze ruchy na parach złotowych wynikające z tych czynników mogą być ograniczone z uwagi na nieobecność bankierów z Londynu, a także dlatego, że dzisiejszy dzień przez część inwestorów z rodzimego rynku może zostać potraktowany jako część długiego weekendu zmniejszając tym samym ich aktywność na rynku.
Niewiele danych na początek tygodnia
Poniedziałek przyniesie nam dwie istotne publikacje makroekonomiczne. O godzinie 10:00 zostanie opublikowany końcowy odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Strefie Euro. Analitycy oczekują, że wartość tego wskaźnika nie zmieni się i wyniesie 57,7 pkt. Następnie o godzinie 16:00 poznamy wartość indeksu ISM dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Rynki oczekują spadku tego wskaźnika o 1,3 pkt do wartości 59,9 pkt. Tego dnia o godzinie 11:00 wystąpi także szef EBC J.C.Trichet. Z handlu z powodu święta będą wyłączeni bankierzy z Londynu.
Michał Mąkosa
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE

Grupa Kęty S.A. - ...
Trend na wykresie Grupy Kęty jest wzrostowy. ...

Kredyt Inkaso S.A. - ...
Pod koniec roku 2017, a w każdym razie w ...

Torpol S.A. - analiza ...
Na przełomie sierpnia i września wykres Torpolu ...
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4601 gości