Protokół FOMC nie pomógł bykom

Amerykanie też (podobnie jak Europejczycy) praktycznie nie zareagowali na bardzo słabe dane o chińskim handlu zagranicznym. Nic dziwnego, że nie zareagowali skoro chiński indeks Shanghai Composite wzrósł o trzy procent. Najwyraźniej zaczęła obowiązywać zasada: im gorzej tym lepiej, bo chiński rząd zamiast tłumić wzrost zacznie gospodarce pomagać.

Publikacja danych o zapasach w amerykańskich hurtowniach w maju nie miała żadnego wpływu na zachowanie rynków. Odnotujmy tylko, że spadły o 0,5 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 0,3 proc.). Im większy wzrost zapasów tym lepiej dla PKB.

Opublikowany na dwie godziny przed końcem sesji protokół z ostatniego posiedzenia FOMC doprowadził do ruchu na rynkach, ale tak naprawdę nie było w nim niczego nadzwyczajnego. Połowa członków FOMC popiera zakończenie skupu aktywów (QE) do końca 2013 roku. Jednak wielu członków twierdziło, że zakupy powinny być kontynuowane również w 2014 roku. Jedynie kilku członków uważało, że decyzja o ograniczeniu QE powinna być podjęta na czerwcowym posiedzeniu. Interesujące było też to, że według większości członków Komitetu wyższe rynkowe stopy procentowe po części wynikają z poprawy sytuacji gospodarczej.

Na rynku akcji indeks S&P 500 czekał tuż pod poziomem neutralnym na protokół FOMC i na pojawienie się (po sesji) Bena Bernanke, szefa Fed. Po publikacji protokołu Indeks szybko przeszedł na plusy (nieduże), ale bardzo szybko po tym wyskoku wrócił do poziomu neutralnego. Tam też S&P 500 sesję zakończył, ale NASDAQ wzrósł. Sesja była klasyczną sesją wyczekiwania (na kolejne raporty spółek).

Na GPW liczyło się w środę to, że KGHM po raz pierwszy była notowana bez dywidendy 9,80 zł na akcję, co mogło obniżyć WIG20 o 0,8 pkt. proc. Obniżało nieco mniej, bo cena akcji KGHM po odjęciu dywidendy rosła, ale to przede wszystkim przez odjęcie dywidendy tej spółki na początku sesji WIG20 tracił. Zyskiwał WIG i MWIG40.

Spadki indeksów na innych giełdach (niewielkie) nie znalazły przełożenia na nasz rynek. WIG20 przed południem wrócił do poziomu neutralnego, a WIG i MWIG40 zwiększyły skalę zwyżki. Przed pobudką w USA WIG20 na chwilę wrócił do poziomu neutralnego, ale po niej podjął ruch na północ i sesja zakończyła się ponad jednoprocentowym wzrostem indeksu.

Środowa sesja, kiedy GPW była w kontrze do innych giełd, a indeksy rosły nie rozpoczynają według mnie fali wzrostowej. Może jednak być tak, że rozpoczynają przejście do oczekiwanego przeze mnie trendu bocznego. Nadal należy oczekiwać, że GPW będzie się zachowywała całkiem nieoczekiwanie i nadal stawianie prognoz nie ma sensu. Ciągle jednak zakładam, że minima z końca czerwca są mocnym wsparciem.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, , przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.