Byki rządzą na zamknięciach
- Utworzono: wtorek, 24, maj 2011 18:05
W tym kontekście dzisiejsza sesja zaczęła się pod kreską, lecz w porównaniu ze średnią z wczorajszego dnia była to sesja wzrostowa. Indeks utrzymywał się ponad 2805 pkt. z lekką tendencją wzrostową. Wzrostom sprzyjało wynikające z przyzwyczajenia zmniejszenie obaw o stan finansów Grecji, Portugalii, Włoch i Belgii, które były przyczyną drastycznych spadków na giełdach eurolandu w dniu wczorajszym i silnej przeceny europejskiej waluty. Jeszcze wczoraj pojawiły się plany redukcji deficytu Grecji, m.in. przez sprzedaż państwowych aktywów tego kraju, a nawet portów. Pozwoliło to na pewne odreagowanie za oceanem w drugiej fazie sesji. Plusami zakończyły się sesje w Azji, jednak były to nieznaczne zwyżki w porównaniu do spadków z poniedziałku.
Przez większą część dnia indeksy europejskie pozostawały po zielonej stronie. Otwarcie handlu w Nowym Jorku dawało bykom nadzieję na kontynuację wzrostu. WIG20 borykał się z oporem na poziomie 2821 pkt. Jego pokonanie byłoby domknięciem luki z poniedziałku i dawałoby pole do dalszych zwyżek. A jednak po 17:00 naszego czasu doszło do schłodzenia za oceanem. DIJA i S&P500 usiadły na kresce. Tymczasem na fiksingu kończącym w Warszawie wzorem wczorajszego dnia byki rzuciły kilkadziesiąt milionów złotych i wyciągnęły WIG20 do 2824 pkt. Kontrakty na indeks podobnie jak wczoraj zostały kilkanaście punktów niżej – 2811 pkt.
Mimo „opieki” byków na zamknięciach dwóch ostatnich sesji w postaci aktywnego zarządzania świecami i wykresami w najbliższych dniach może się zrealizować jednak scenariusz spadkowy. Wykres niemieckiego DAX nie wygląda najlepiej, a USA póki co nie kwapią się do wzrostów. Z drugiej strony niedźwiedzie nie wyglądają w Warszawie szczególnie mocno. Poniedziałkowy spadek na GPW był płytszy niż na innych parkietach i odbył się przy niewielkim wolumenie. Niewielka gotówka na fiksingach pozwalała „wyciągać” indeks ponad kluczowe poziomy.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5822 gości