Euforia w rekacji na Grecję

Po wczorajszym marazmie z mega-niskimi obrotami dzisiejsza sesja nadrobiła z nawiązką zarówno obrotem jak i zmiennością. W dniu wczorajszym pauzowały Londyn i Nowy Jork, więc aktywność dzisiejszą można nazwać przebudzeniem byka. Byka, bo indeksy powędrował... Po wczorajszym marazmie z mega-niskimi obrotami dzisiejsza sesja nadrobiła z nawiązką zarówno obrotem jak i zmiennością. W dniu wczorajszym pauzowały Londyn i Nowy Jork, więc aktywność dzisiejszą można nazwać przebudzeniem byka. Byka, bo indeksy powędrował w górę ponad 1 proc. przekraczając 2900 pkt.

Najważniejszym czynnikiem, który spowodował zmianę nastrojów na wszystkich parkietach była informacja dotycząca problemu zadłużonej Grecji. Wall Street Journal napisał, że niemiecki rząd jest skłonny pójść na ustępstwa w kwestii wydłużenia terminów spłaty zadłużenia przez Greków, aby ułatwić wypracowywanie
nowego planu pomocy dla Grecji. Wczoraj wieczorem Jean-Claude Juncker powiedział, ze jest optymistycznie nastawiony w kwestii szans na wypracowanie nowego planu dla tego kraju. Wg. niego nie jest brana pod uwagę całkowita restrukturyzacja długu, oraz, że w nowym planie uważnie zostanie rozpatrzona kwestia zaangażowania sektora prywatnego. Jak wynika z informacji "Financial Times", nowy plan może obejmować jedynie dobrowolną restrukturyzację długu. W tym wariancie posiadacze greckich obligacji dostaną zachęty na
samowolną zgodę na wydłużenie terminu spłat. Na 6 czerwca planowane jest spotkanie ministrów państw strefy euro w kwestii nowego planu dla Grecji.

Informacje te spowodowały zasadnicze umocnienie waluty europejskiej, a co za tym idzie umocniły złotówkę. Wobec dolara złoty zyskał aż ponad 1 procent, a wobec euro ponad pół procent. Również surowce zareagowały zwyżką (liczone w dolarach). WIG20 wystartował kilkunastoprocentową luką w górę w ślad za giełdami europejskimi. Te ostatnie wzrosły dziś jeszcze bardziej. DAX i CAC40 zyskały ponad 1,5 proc. co nie powinno dziwić, gdyż spadki ostatnie dotknęły je znacznie bardziej niż indeks w Warszawie.

Warto zauważyć, że zostały zignorowane negatywne informacje - Moody's umieściła rating Japonii na liście obserwacyjnej ze wskazaniem do jego obniżenia, a Fitch obniżyła rating długu Cypru z powodu kryzysu w Grecji z perspektywą negatywną. Dane o sprzedaży detalicznej z Niemiec za kwiecień okazały się sporo gorsze od oczekiwań i wreszcie seria gorszych danych z USA. Jeśli euforia po uldze w obawach  związanych z problemami Grecji wyczerpie się dziś i zostaną dostrzeżone te kiepskie dane i sesje w USA na koniec spadną, to jutro prawdopodobna jest korekta. W przeciwnym razie konsolidacja ze wskazaniem do wzrostu.