Oczekiwania na decyzję Rady umacniają złotego

Pierwsza połowa dnia przyniosła na rynku główniej pary walutowej korekcyjne spadki. Bykom po silnych czwartkowych i piątkowych wzrostach udało się wyciągnąć kurs eurodolara do poziomu 1,4650.

Spokojne notowania eurodolara

Pierwsza połowa dnia przyniosła na rynku główniej pary walutowej korekcyjne spadki. Bykom po silnych czwartkowych i piątkowych wzrostach udało się wyciągnąć kurs eurodolara do poziomu 1,4650. Duzy udział w tym miały doniesienia na temat Grecji. Jednak dzisiejsze niemal puste kalendarium makroekonomiczne spowodowało, że graczom zabrakło impulsów, które pozwoliłby na pokonanie tego poziomu. Skłoniło to część inwestorów do częściowej realizacji zysków i kurs w ciągu przedpołudnia obniżył się do poziomu 1,46. Z drugiej jednak strony kupujący wspólną walutę nie zamierzali rezygnować z osiągniętych poziomów i pod koniec sesji kurs utrzymywał się w okolicy wartości 1,4620. Dużego wpływu na notowania eurodolara nie miały słowa członka FED z Filadelfii Charlesa Plossera, który stwierdził, że FED może zacieśnić swoją politykę monetarną do końca roku. Brak reakcji w tym wypadku może świadczyć, że spekulacje na temat kolejnego poluzowania ilościowego na razie mają większą moc oddziaływania na inwestorów, niż słowa znanego z jastrzębich wypowiedzi członka FED.

Duża zmienność złotego

Po przedpołudniowym odreagowaniu spadków jakie polskie pary doświadczyły w piątek, w dalszej części dnia mogliśmy znów obserwować aprecjację rodzimej waluty. Kurs pary USD/PLN po dotarciu do wartości 2,7130 obniżył się i pod koniec sesji europejskiej znów testował okolice poziomu 2,70. Druga para po południu także odnotowała spadki i z poziomu ponad 3,96 złotego za euro obniżyła się do wartości 3,95.  Wpływ na powrót złotego do umocnienia się mogły mieć wysokie oczekiwania co do środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Większość ekspertów ocenia, że Rada podwyższy stopy o kolejne 25 punktów bazowych. Wpływ na notowania złotego miało też powrót wzrostów na głównej parze, która jak na razie skutecznie się broni przed spadkiem poniżej 1,46.

Michał Mąkosa
FMC Management