Invista - otwarcie już na dużym parkiecie

Dzisiejsze notowania akcji Invisty otworzyły się na poziomie 52 groszy. Kwadrans po 10:00 za jeden walor płaci się już 56 groszy, oznacza to wzrost o 7,69 proc. Ważniejsze jest jedna to, że otwarcie nastąpiło nie na NewConnect, gdzie spółka spędziła blisko sześć lat (debiut w styczniu 2008), ale na głównym parkiecie GPW. Przejście na rynek regulowany nie jest w przypadku spółek z NewConnect częstą rzeczą, z pewnością wypada więc uznać to za sukces.

Invista jest spółką inwestycyjną, która angażuje się w akcje, wierzytelności i nieruchomości. Na NewConnect notowana była w prestiżowym segmencie NC Lead, w którym władze GPW wyróżniły wiodące spółki z "małego rynku".

Główni akcjonariusze (według stanu na 18 lipca tego roku) to Mirosław Bieniek (18,16 proc. głosów i akcji), Tomasz Winciorek (8,02 proc.), Michał Gabrylewicz (8,25 proc.), Marzena Pacanowska, Jan Bazyl i Jerzy Staszowski (wszyscy troje mają po 9,08 proc.).

Jan Bazyl jest członkiem zarządu (dawniej zasiadał w radzie nadzorczej), Cezary Nowosad to prezes firmy. Spośród wymienionych wyżej akcjonariuszy w radzie nadzorczej zasiada tylko Tomasz Winciorek.

W roku 2012 firma zarobiła na czysto 15,4 mln zł (rok wcześniej 1,43 mln zł), wypracowała też 17,17 mln zł EBIT (w 2011 było to 101,37 tys. zł). Nieco inaczej wyglądały wyniki skonsolidowane, liczone wraz z firmą Invista Dom Maklerski - o ile bowiem w 2012 roku tak skonstruowana grupa kapitałowa odnotowała 16,5 mln zł EBIT oraz 14,93 mln zł zysku netto (rezultaty zbliżone do jednostkowych), o tyle rok wcześniej skonsolidowany EBIT był ujemny (-561 tys. zł), podobnie jak wynik netto (-514 tys. zł).

Relacja video:

W pierwszym półroczu roku 2013 skonsolidowane przychody Invisty ze sprzedaży wyniosły 29 tys. zł, EBIT był ujemny (-16 tys. zł), skonsolidowana strata zbliżyła się do 2,5 mln zł. Jednostka dominująca notowała 38 tys. zł przychodów, 127 tys. zł zysku operacyjnego oraz 2,43 mln zł straty netto.

J. Sobal