Banki kupowane jak ciepłe bułeczki
- Utworzono: czwartek, 10, październik 2013 17:49
Od dwóch tygodni najważniejszą kwestią dla inwestorów jest trwający w Waszyngtonie impas w negocjacjach między najważniejszymi partiami, który doprowadził już do unieruchomienia części instytucji federalnych, a wkrótce może skutkować ogłoszeniem przez USA technicznej niewypłacalności. Dzisiaj jednak na rynek napłynęły pozytywne wieści, że politycy chcą ze sobą rozmawiać. Spotkało się to z euforyczną reakcją, szczególnie na polskich akcjach.
Możliwe zwyżki przed spotkaniem w Białym Domu
- Utworzono: czwartek, 10, październik 2013 09:36
Barack Obama spotka się dziś z przywódcą Republikanów w Kongresie i być może osiągnięte zostanie krótkoterminowe porozumienie. Rynkom sprzyjać też może nominacja na szefa Fed.
Nominacja Janet Yellen kontra politycy
- Utworzono: czwartek, 10, październik 2013 08:37
W USA byki żywiły się w środę kilkoma informacjami. Rynkową było to, że Alcoa opublikowała po wtorkowej sesji swój bardzo dobry raport kwartalny rozpoczynając tak zawsze dla byków korzystny sezon publikacji raportów kwartalnych. Również rynkową było to, że Barack Obama desygnuje na stanowisko szefa Fed Janet Yellen. Pomagały też bykom spekulacje zgodnie z którymi Yellen (uważana za bardziej „gołębią” niż Ben Bernanke) może nawet zwiększyć program skupu aktywów.
Na GPW bez zmian
- Utworzono: środa, 09, październik 2013 17:45
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły sesję, która skończyła się zwyżką WIG20 o 0,47 procent, ale trudno było doszukać się w handlu jakiejś emocji. W efekcie już na starcie podsumowania dnia należy odnotować fakt, iż zamknięcie dnia przez WIG20 na poziomie 2384 pkt. wypadło ledwie 2 punkty poniżej poziomu, na jakim zaczęły się notowania bieżącego tygodnia. W istocie od poniedziałkowego otwarcia rynek dryfuje na półce, której granicami są maksimum i minimum pierwszej godziny tygodnia. Inaczej rzecz ujmując po trzech dniach handlu zmiana tygodniowa równa się zmianie, jaką wywołało skokowe przesunięcie indeksu po rozczarowaniu rynków brakiem porozumienia politycznego w USA podczas weekendu. W praktyce trzy pełne sesje sprowadziły całość handlu do oczekiwania na nowe impulsy z otoczenia. Dziś giełdy próbowały posilić się informacją, iż środa przyniesie nominację Janet Yellen na szefa Fed, ale szybko jasne stało się, że rynkom ciągle bliżej do obaw przed konsekwencjami braku podniesienie limitu zadłużenia w USA niż zmianie w amerykańskim banku centralnym w przyszłym roku. Również brak pozytywnej reakcji na dobry wynik kwartalny spółki Alcoa, którego publikację uznaje się za początek sezonu wyników za III kwartał, wskazuje na całkowite skupienie uwagi na dysfunkcjonalnej klasie politycznej. W praktyce pozwala to oczekiwać analogicznych scenariuszy w trakcie kolejnych sesji, które sporadycznie i na krótko będą przerywane jakimś raportem spółek lub danymi makro. Do końca tygodnia jednym z takich elementów na świecie będzie raport banku JPMorgan Chase a w Polsce ogłoszenie finalnego projektu zmian w systemie emerytalnym. Nie ma jednak wątpliwości, iż klucz do bliskiej przyszłości rynków leży teraz w amerykańskim parlamencie, który będzie przyciągał uwagę do momentu porozumienia lub sygnału, iż rządowi w USA skończyły się pieniądze na obsługę zadłużenia.
Debiut pierwszej chińskiej spółki na GPW
- Utworzono: środa, 09, październik 2013 12:06
Debiut chińskiej spółki jest przełomowym wydarzeniem w historii GPW. Peixin będzie pierwszą chińską i 55. zagraniczną spółką notowaną w Warszawie.
Peixin Group zadebiutowała wzrostowo
- Utworzono: środa, 09, październik 2013 10:00
Akcje Peixin Group podrożały dziś na otwarciu o 10,6 proc. - z 16 zł do 17,70 zł. Było to pierwsze notowanie walorów przedsiębiorstwa na polskiej giełdzie. Debiut Peixin to zarazem pierwszy w dziejach GPW debiut firmy z Chin (choć formalnie spółka zarejestrowana jest w Amsterdamie jako N.V.).
Wall Street nie pozostawia bykom złudzeń
- Utworzono: środa, 09, październik 2013 08:41
Po wtorkowych silnych spadkach na Wall Street, trudno dziś liczyć na dobre nastroje inwestorów na naszym kontynencie. Tym bardziej, że znaczna część zniżki za oceanem miała miejsce po zakończeniu handlu w Europie. Dopóki nie napłyną sygnały świadczące o przełamaniu impasu w USA, w najlepszym razie można liczyć jedynie na chwilowe odreagowanie.
Podkategorie
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2519 gości