Rekordowo wysokie ceny mieszkań w Australii

W cieniu rozstrzygnięcia w sprawie amerykańskiego budżetu pozostają inne wtorkowe wydarzenia. Brak porozumienia stanowi dodatkowe źródło niepewności dla inwestorów i komplikuje perspektywy gospodarcze. To już drugi w tym roku problem z amerykańskim budżetem, bo wcześniej Kongresmeni nie zgodzili się na podwyższenie limitu zadłużania się państwa.

Inwestorzy są dziś mądrzejsi o tamte doświadczenia i nie muszą panicznie reagować na obecne wydarzenia. Tym bardziej, że mają one zapewne przejściowy charakter. Na sprawę trzeba  patrzeć w takim wymiarze, że jest to kolejny element zaciemniający perspektywy rozwoju koniunktury gospodarczej w USA i podtrzymujący niepewność, jak będzie ona wyglądać w kolejnych miesiącach, zwłaszcza gdy Rezerwa Federalna zacznie ograniczać skup aktywów.

Tymczasem dziś poznajemy wrześniowe wskaźniki aktywności przemysłu na świecie. Dobra wiadomość jest taka, że koniunktura w Polsce dalej się poprawia, co sygnalizuje wzrost PMI z sierpniowych 52,6 pkt do 53,1 pkt. Jednak w wielu innych państwach wrześniowe odczyty miały mniej optymistyczną wymowę. W Indiach wskaźnik utrzymał się poniżej 50 pkt, potwierdzając utrzymywanie się spowolnienia. Gorzej niż miesiąc wcześniej PMI wypadł w Hiszpanii i Włoszech, we Francji pozostał poniżej 50 pkt. Co dla nas szczególnie ważne spadek PMI do 51,1 pkt nastąpił w Niemczech. To wszystko pokazuje, że globalne ożywienie w dalszym ciągu jest wątłe i nierównomiernie rozłożone po świecie.

Rynki nieruchomości

Do rekordowego poziomu dotarły ceny mieszkań w Australii. We wrześniu najdroższe w historii były nieruchomości w Sydney, Melbourne i Brisbane. W skali roku zwyżka wyniosła 5,5%. Ceny znalazły się 0,7% powyżej poprzedniego szczytu ustanowionego w październiku 2010 r. Australia to kolejny kraj odnośnie do którego formułowane są obawy przed pojawieniem się spekulacyjnej bańki. Główną przyczyną wzrostu cen są rekordowo tanie kredyty hipoteczne, ułatwiające zakup mieszkań. Taka sytuacja to następstwo obniżek stóp procentowych, mających pobudzać koniunkturę w australijskiej gospodarce.

Liczba zaakceptowanych wniosków o kredyty hipoteczne w Wielkiej Brytanii była w sierpniu najwyższa od lutego 2008 r. Wyniosła 62,23 tys. wobec 60,9 tys. miesiąc wcześniej. Przyrost portfela kredytów hipotecznych wyniósł w sierpniu 974 mln funtów. Progres w zakresie udzielanych kredytów jest spójny z trwającą poprawą na rynku mieszkaniowym w Wielkiej Brytanii.

Zespół analiz
Home Broker