-
Utworzono: poniedziałek, 21, listopad 2011 14:09
Czwarty tydzień listopada europejskie parkiety po raz kolejny zaczynają od spadków. Kontynuacja pesymistycznych nastrojów przekłada się zarówno na rynek walutowy, jak i giełdowy. Impulsem dla sprzedających była już sesja azjatycka, gdzie niemal wszystkie indeksy zakończyły sesję w czerwonym kolorze.
Czwarty tydzień listopada europejskie parkiety po raz kolejny zaczynają od spadków. Kontynuacja pesymistycznych nastrojów przekłada się zarówno na rynek walutowy, jak i giełdowy. Impulsem dla sprzedających była już sesja azjatycka, gdzie niemal wszystkie indeksy zakończyły sesję w czerwonym kolorze.
Dziś przed południem agencja Moody’s ostrzegła przed możliwym obcięciem ratingu Francji. W efekcie tego eurodolar kontynuował przecenę i zniżył się do poziomu 1,3465. W ocenie agencji, wyższe niż obecnie oprocentowanie obligacji oraz pogarszające się perspektywy wzrostu PKB mogą negatywnie wpłynąć na rating, cieszącej się obecnie potrójnym „A” Francji. Kluczowe dla Francuzów będzie to, jak na koszty wpłynie rozwój sytuacji w Grecji, w jakim stopniu kryzys dotknie francuską gospodarkę i czy przeprowadzone zostaną konieczne reformy. Warto przypomnieć, że na początku listopada premier Nicolas Sarkozy zatwierdził plan oszczędnościowy, który do 2016 roku ma przynieść aż 65mld euro.
W weekend poznaliśmy zwycięzcę wyborów w Hiszpanii. Dosyć znacznym stosunkiem głosów wygrała partia Ludowa, zdobywając 44proc. głosów. Lider partii, Mariano Rojoy w mediach energicznie zapowiadał daleko idące reformy i oszczędności. Na razie jednak to tylko słowa, w jego wypowiedzi zabrakło jakichkolwiek konkretów, więc z oceną słuszności wyboru radziłbym się jeszcze wstrzymać.
Głos w sprawie expose premiera Tuska zabrała również agencja Moody’s, po tym jak w piątek swojej oceny dokonała inna agencja – Fitch. W ocenie Moody’s ambitne plany reform są pozytywne, o ile będą wdrożone, są pozytywne dla wiarygodności kredytowej Polski. Agencja dodaje, że zwiększą one konkurencyjność naszego kraju i będą wspierać potencjalny wzrost gospodarczy.
W sobotę również odbyło się spotkanie przedstawicieli Trójki z przywódcą współrządzącej konserwatywnej Nowej Demokracji – Antonisem Samarasem. Nie zgodził się on jednak na zobowiązanie na piśmie do przeforsowania planu oszczędności budżetowych.
Rynek obiegła dziś również informacja, jakoby Węgry zwróciły się do komisji Europejskiej o potencjalną pomoc finansową. Rząd węgierski natychmiast jednak dodał, że pomoc ze strony Unii Europejskiej, jeżeli w ogóle miałaby miejsce, to miałaby jedynie charakter zapobiegawczy. Komisja zapowiedziała, że prośbę Węgier rozważy i skonsultuje ją z państwami członkowskimi i MFW. Rentowności węgierskich obligacji 10-letnich kształtują się obecnie w okolicach 8.5proc.
Główne indeksy europejskie w myśl kontraktów amerykańskich tracą obecnie, na godzinę 13:40 w okolicach 2,5proc. CAC40 stracił 2.63proc., a DAX nurkuje obecnie o 2,55proc. Nieco lepiej radzi sobie dzisiaj warszawski WIG20, który, póki co, osunął się o 1,44proc. Nadal kotwicą w polskim indeksie jest KGHM, który dziś po raz kolejny solidnie traci (aktualnie w okolicach 6,4proc.).
Na rynku walutowym sytuacja podąża za śladem giełd. Eurodolar osłabił się dzisiaj o około 0,5proc. i testuje obecnie okolice 1,3450. Inwestorzy w myśl pogorszenia nastrojów globalnych wyprzedają dzisiaj również ryzykowniejsze aktywa. Na fali umocnienia dolara mocno traci dzisiaj złotówka, która do amerykańskiej waluty straciła już niemal 1proc. i jest na najwyższym poziomie od 6 listopada, aktualnie 3,3060. W stosunku do euro złoty radzi sobie nieznacznie lepiej, przecena złotego sięga obecnie około 0,42proc., i kurs znajduje się w okolicach 4,4480. Rodzimej walucie nie pomogły dzisiejsze dane makro. Produkcja przemysłowa okazała się sporo niższa od oczekiwań (7,3proc. r/r) i wyniosła 6,5proc. r/r, przy ujemnej dynamice miesiąc do miesiąca. W kwestii innych ważnych danych makro, o 17:00 poznamy odczyt sprzedaży domów na rynku wtórnym w Stanach Zjednoczonych, gdzie analitycy spodziewają się 4,8mln, przy ostatnim odczycie na poziomie 4,91mln.
Jacek Jarosz
Finweb.pl